
Trwają przygotowania do posadowienia nowego mostu na Alei Spacerowej, który zastąpi przeprawę zdewastowaną przed Wielkanocą ubiegłego roku przez nieznanych sprawców
– Jedną z pierwszych decyzji jaką musiałem podjąć po objęciu stanowiska burmistrza, była sprawa rzekomego aktu wandalizmu, czyli naszego wspaniałego mostka – mówi Rafał Gołębiewski, włodarz Skępego. – W związku z tym, że po tym zajściu został on również rozebrany, zmuszeni byliśmy do opracowania pełnej dokumentacji, uzgodnień, pozwoleń i ustaleń w celu zrobienia zupełnie nowej konstrukcji. W związku z tym wszystko wymagało czasu, ale niekiedy warto poczekać. Pozostało nam jeszcze podpisać formalne zgody, wykonać posadowienie i montaż na docelowym miejscu.
W marcu 2023 roku wandalom nie oparła się ta piękna, drewniana przeprawa przez rzekę nad Jeziorem Wielkim w Skępem. Od tego czasu podczas spacerów mieszkańcy nie mogą korzystać z urokliwej ścieżki prowadzącej od Alei Spacerowej do Okopu. Mostek nad rzeką Mień, który jest częścią tego traktu, został w nocy zdewastowany przez nieznanych sprawców i został na jakiś czas wyłączony z użytkowania. Dokładnie 27 marca rano mieszkańcy dostrzegli zatrważający widok nad swoim jeziorem. Połamane barierki uniemożliwiają bezpieczne korzystanie z przeprawy, a tym samym zamknęły trasę spacerową dla skępian i turystów.
– Oczywiście mostek zostanie naprawiony, ale wymaga to czasu oraz nakładów finansowanych – usłyszeliśmy wówczas w ratuszu. – Nie jest to pierwszy akt wandalizmu na terenie miasta i gminy Skępe. Zastanawiamy się, dlaczego ktoś chce zniszczyć naszą wspólną własność, dlaczego komuś się nie podoba, że jest ładnie i schludnie. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że działań tych dopuszczają się jednostki, ale wpływają one na życie nas wszystkich.
Ten akt wymagał nie lada siły, by dobrze utrzymana drewniana konstrukcja nie wytrzymała starcia z chuliganami. Nie było to przypadkowe uszkodzenie, co do tego nie ma wątpliwości. Kto umyślnie zniszczył most i po co?
– Pragniemy uczulić wszystkich, jeżeli posiadacie informacje o osobach, które są sprawcami tego lub innych aktów wandalizmu, albo jesteście świadkami takowych zajść, natychmiast powiadamiajcie odpowiednie służby – apelowały władze Skępego. – I nie należy tego traktować jako donosicielstwa, ale jako dbałość o przyszłość naszej społeczności, gdyż wszyscy mamy prawo mieszkać w bezpiecznej i zadbanej gminie.
Mostek w Wielkim Tygodniu został zamknięty, zabezpieczony taśmami, by nikt nie wszedł na uszkodzą konstrukcję na rzece. Na miejscu spotykaliśmy mieszkańców Skępego, którzy przyszli zobaczyć, co wydarzyło się nad jeziorem. Wszyscy nie kryją emocji i oburzenia.
– Jakim trzeba być głupcem, żeby zrobić coś takiego – skomentował jeden ze skępian. – To się w głowie nie mieści, do czego ludzie są zdolni.
My również apelujemy o zgłaszanie wszelkich spostrzeżeń w tej i innych sprawach dotyczących zachowań chuligańskich do odpowiednich służb. Wystarczy powiadomić policję, choćby anonimowo. Chodzi o to, by naprawa mostu nie poszła na marne i by chuliganom oparły się inne miejsca.
– Spotkaliśmy się z projektantem, czekamy na rysunki techniczne – opowiada wiceburmistrz Arkadiusz Linkowski. – Wystosowaliśmy pismo do Wód Polskich o zgodę na to, w tej chwili przygotowana jest umowa dzierżawy gruntu pod ten mostek, czego do tej pory nie było. Ten mostek stał od lat, ale niestety prawnie nie było to uregulowane. Czekamy za dokumentacją i będziemy działać z naprawą mostu.
To efekt działań nowych władz Skępego, które zmieniły się po wyborach samorządowych. Wiosną włodarze informowali o pracach formalnych i fizycznych, o dobrej woli przedsiębiorcy.
– Pewien przedsiębiorca ze Skępego chce wykonać ten mostek, już pewne prace poczynił, ale żeby wszystko było zgodnie z literą prawa, jesteśmy na etapie robienia dokumentacji – zapowiada burmistrz Rafał Gołębiewski. – Jak wszystko się dobrze poukłada, to jeszcze w tym roku, w tym sezonie ten mostek będzie do użytku. Mostek jest wykonywany od siebie przez skępskiego przedsiębiorcę, więc ja muszę przeprosić mieszkańców za te obsunięcia i za to, że całe lato nie było mostu, ale to nie będzie nas nic kosztowało. Mostek zostanie tam przywieziony, zawieszony, miejsca do posadowienia zostaną wylane, proces technologiczny związania betonu potrwa 28 dni i ten mostek zostanie postawiony. Mam nadzieję, że mieszkańcom będzie się podobał, jest to już mostek metalowy, a według Wód Polskich to będzie most. Dziękuję przedsiębiorcy, że się podjął tego. My mieliśmy przepychanki z Wodami Polskimi, ale doszliśmy do porozumienia, jak to prawnie ma wyglądać.
I już wiemy, że przedsiębiorca słowa dotrzymał. Most jest, można go zobaczyć w pobliżu miejsca, na którym zostanie zamontowany przy Jeziorze Wielkim, na Alei Spacerowej spacerowej, wokół skępskiego akwenu.
– Dziękuję firmie Skibicki pana Ryszarda Skibickiego za dotychczasową współpracę i pomoc w odbudowie naszej historycznej przeprawy – mówi burmistrz Gołębiewski. – Ten mostek nie będzie podparty na żadnych podporach w wodzie, ale będzie posadowiony na brzegach, więc przepływ wody będzie swobodny. Most będzie wyższy, bo takie było założenie. Jak będzie już założony, mieszkańcy zdecydują, czy im się podoba, czy nie.
Do tematu wrócimy.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie