
2 czerwca w sali sesyjnej urzędu miasta, po raz pierwszy w historii Lipna, obradowała Młodzieżowa Rada Miejska. Efektem jest decyzja burmistrza Pawła Banasika o wsparciu każdej szkoły podstawowej tysiącem złotych na spełnienie marzeń uczniów
Piętnaścioro rajców w miniony piątek punktualnie o godzinie 9.00 rozpoczęło obrady I Młodzieżowej Rady Miejskiej. Każdą ze szkół podstawowych reprezentowało po pięcioro radnych. Zaczęło się od tradycyjnego złożenia ślubowania, po czym młodzi objęli swoje mandaty. Odstępstw od norm nie było, obrady przebiegały zgodnie z prawem. Młodzi rajcy jednogłośnie wybrali ze swojego grona Julię Wiśniewską na przewodniczącą MRM, a role wiceprzewodniczących powierzyli Zuzannie Zwierzchowskiej i Julii Gabrychowicz.
Zgodność rajców skończyła się w momencie przedstawienia przez młodych radnych interpelacji. Żądania były rzeczowe i doskonale uargumentowane.
Parking rowerowy przy dwójce
– Zwracamy się z prośbą o uwzględnienie w projekcie budżetu na 2018 rok budowy placu zabaw dla najmłodszych uczniów przy naszej szkole – apelowali przedstawiciele samorządu uczniowskiego SP nr 2. – Jesteśmy jedyną szkołą w mieście, która nie posiada miejsca do bezpiecznej zabawy.
Młodzi radni z SP nr 2 doskonale znają potrzeby swojej placówki. Wymienili ich wiele, ale też wybrali najważniejsze.
– Jesteśmy placówką, która ma wiele potrzeb – mówili radni z dwójki. – Jedną z nich jest plac zabaw dla najmłodszych dzieci, ale potrzebujemy też sprzętu sportowego. Biorąc pod uwagę postęp technologiczny, potrzebna jest nam nowa baza komputerowa. Musi zwyciężyć zdrowy rozsądek. Biorąc pod uwagę finanse, postanowiliśmy połączyć przyjemne z pożytecznym. Ekologia i sport to dwie dziedziny, których połączenie musi przynieść sukces. Nasz pomysł to parking dla rowerów. Projekt opracował samorząd uczniowski. Posiadamy odpowiednie miejsce. Jest to plac, który przez większą część roku nie jest wykorzystywany. Część elementów parkingu mogą stanowić barierki, która trzeba odpowiednio pomalować. Należy dodać elementy wytyczające parking i na to właśnie chcemy wykorzystać tysiąc złotych. Czas realizacji to lipiec-sierpień 2017 r. Teren jest monitorowany, a z pomysłu skorzysta wielu uczniów dojeżdżających do szkoły i wielu naszych następców.
Ogródek zabaw przy trójce
– Do naszej szkoły uczęszcza 446 uczniów, w przyszłym roku będzie nas jeszcze więcej – mówili radni z SP nr 3. – Wiemy, że inne szkoły mają swoje potrzeby, ale my też je mamy i wydają się one najważniejsze. Jesteśmy największą i najprężniejszą szkołą działającą w Lipnie. Pieniądze o które walczymy, są zaledwie kroplą w morzu naszych potrzeb, ale my potrafimy dobrze gospodarować. Pomysłów mamy wiele, ale najważniejszym jest rozbudowa ogródka zabaw i rekreacji.
– Latem na przerwy wychodzą tłumy – dodają rajcy z „trójki”. – Plac zabaw jest potrzebny szczególnie dla najmłodszych dzieci. To coś więcej niż miejsce, gdzie można się wyszaleć. To sala gimnastyczna pod gołym niebem, to szkoła życia. Warto bywać tam jak najczęściej. Jeśli boli was widok dzieci przykutych do ekranów, pomóżcie nam stworzyć bezpieczny świat, kawałek podwórka z huśtawkami. Tam dzieci mogą rozwijać się, poszerzać swoje horyzonty, oddychać pełną piersią i łapać słońce oraz chłonąć świat wszystkimi zmysłami. Dzieci nawiązują tam relacje z innymi, uczą się żyć. Swoboda to wspaniała rzecz, dlatego panie burmistrzu i radni, przypomnijcie sobie swoje dzieciństwo i pomóżcie nam spełnić marzenia.
Stojak rowerowy przy piątce
– Rower to nasz sposób na zdrowie – argumentowali radni z „piątki”. – Jazda rowerem oszczędza czas, pieniądze, poprawia zdrowie, chroni życie. Podczas jazdy rowerem poznaje się swoje miasto i jego otoczenie. W czasie jazdy poprawia się nastrój i samopoczucie. Pamiętajmy, aby jeździć w kasku.
Rajcy z SP nr 5 swoją prośbę argumentowali przy pomocy filmu informacyjnego i projektu graficznego. Padły też deklaracje o uczestnictwie w rajdzie rowerowym i sukcesywnym powiększaniu liczby posiadaczy kart rowerowych.
– Chcemy przeznaczyć pieniądze na zakup roweru, dzięki któremu będziemy mogli zdawać egzamin na kartę rowerową i jeździć na rajdy, ale przede wszystkim na stojaki, dzięki którym będziemy mogli bezpiecznie zostawiać przed szkołą nasze rowery – wymieniają rajcy z SP nr 5. – Jest to nasz autorski projekt i fajnie by było, gdyby wygrał. Lipno – miasto rowerów.
Gorąca dyskusja
– Uważam, że projekt szkoły nr 3 jest najlepszą opcją do wprowadzenia – mówił uczeń z trójki.
– Ja uważam, że każdy projekt jest ważny i pieniądze należy podzielić na trzy części – ripostowała inna radna.
– U nas przeprowadzona została ankieta i uczniowie są za modernizacją placu zabaw – pozostawał przy swoim radny z trójki.
– SP nr 2 powinna wygrać, bo uczniowie mieszkają daleko od szkoły i muszą wstawać bardzo rano, żeby nie spóźnić się na pierwszą lekcję – argumentowała radna z dwójki. – Koleżanka z mojej klasy mieszka 6 km od szkoły, inny kolega 11 km. Przyjeżdżając rowerem, zyskają na czasie i przy okazji na zdrowiu.
– Z parkingu będą korzystać tylko rowerzyści, a z placu zabaw wszyscy uczniowie i nasi rówieśnicy z osiedla Jagiellonów czy Armii Krajowej – odpowiadał radny z SP nr 3. – Trzeba myśleć nie tylko o szkole.
– Zbliża się lato i wiele dzieci przychodzi na plac zabaw na nasze urządzenia. Dobrze żeby było ich więcej – dodaje radna z trójki.
– Są organizowane rajdy rowerowe i chcemy, żebyśmy byli lepiej przygotowani do egzaminów na kartę rowerową – wyjaśnia radna z piątki. – Własny rower do ćwiczeń jest konieczny. U nas też są uczniowie mieszkający daleko od szkoły i mający problem z dojazdem. Budynek naszej szkoły nie był od początku placówką oświatową. Chcemy więc szkołę dostosowywać, uatrakcyjniać.
– Ponad 100 dzieci czeka na rodziców w świetlicy, rozpiera je energia, chcą się bawić, a na czterech urządzeniach nie mają za bardzo gdzie – dodaje radna z trójki.
– Piątka ma bliżej do basenu, a my mamy kilka kilometrów i dojście do basenu zajmuje co najmniej pół godziny – zauważa radny z trójki.
– My nie mamy hali sportowej, latem ćwiczymy na powietrzu, a zimą w auli szkolnej – odpiera radna z piątki.
Dyskusja trwała prawie godzinę. Celne riposty, uzasadnione argumenty i odpowiedzialne podejście do inwestycji i wydawania pieniędzy publicznych cechowały piętnastkę młodych radnych. Każdy projekt zyskał po pięć głosów.
Dzieciom się nie odmawia
– Bardzo się cieszę z obrad przeprowadzonych z ogromnym wdziękiem i zaangażowaniem – mówi burmistrz Paweł Banasik. – Obserwowałem dyskusję, tworzące się koalicje. Myślałem nawet, że przełoży się to na głosowanie, ale tu pozostał podział. Mam teraz problem. W czasie trzyletniej kadencji miasto nie zaciągnęło żadnego kredytu. Będę teraz musiał poprosić panią przewodniczącą o zaciągnięcie kredytu i realizację marzeń tych dzieci. Wszystkie pomysły bardzo mi się spodobały, chociaż myślę, że dyrektor SP 3 miałby problem, gdybym za tysiąc złotych kazał zrobić plac zabaw. To niewielka kwota, ale chodziło o to, abyście nauczycieli się gospodarować i poruszać w ramach tego budżetu. Tym razem budżet zwiększymy, bo dzieci skutecznie argumentowały i głosowały. Wygrała dzisiaj każda szkoła i wszyscy uczniowie.
Do każdej ze szkół trafią pieniądze, o które dzieci skutecznie się w piątek spierały. Trzy szkolne inwestycje, chyba najważniejsze, bo wymyślone przez samych uczniów, zostaną więc zrealizowane. Włodarz Lipna już zaprosił młodych radnych na kolejną, drugą młodzieżową sesję, już za rok.
–Dziękuję za piękną lekcję wychowania obywatelskiego i mam nadzieję, że te sesje wejdą do naszej tradycji – mówiła przewodnicząca rady miejskiej Ewa Urbańska. – Dzieci pokazały nam dzisiaj, czego potrzebują. Czasami one mają naprawdę dużo do powiedzenia i dzisiaj to udowodniły. Mam nadzieję, że i bez kredytu te brakujące dwa tysiące znajdziemy, aby każda ze szkół otrzymała to, o co prosiła. Wszyscy młodzi radni walczyli pięknie i muszą pamiętać, że tak walczyć należy.
Obradom I Młodzieżowej Rady Miejskiej przysłuchiwali się radni dorosłej rady, burmistrz, wiceburmistrz, sekretarz, dyrektorzy szkół, nauczyciele i goście. Wszyscy byli pod ogromnym wrażeniem poziomu debaty.
Tekst i fot.
Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie