
W czwartek 31 sierpnia odbył się trzeci już Powiatowy Dzień Emeryta i Rencisty. Tym razem na miejsce imprezy wybrano Ośrodek Wypoczynkowy „Jawor” w Skępem. Pojawił się jednak pewien problem...
W niedzielę poprzedzającą imprezę zadzwoniła do nas Zdzisława Lewandowska, 85-letnia mieszkanka Lipna. Seniorka dostała zaproszenie na czwartkową uroczystość, z czego była bardzo zadowolona. Niestety o pełni szczęścia nie mogło być mowy, a nasza Czytelniczka zwróciła uwagę na istotny problem. Z racji wieku kobieta nie jest w stanie samodzielnie dotrzeć do Skępego. Nie ma też kogoś, kto mógłby jej w tym pomóc. Stąd swego rodzaju reklamacja i prośba do nas o zajęcie się sprawą.
– Jestem bardzo wdzięczna staroście lipnowskiemu za zaproszenie na uroczystość i zarazem bardzo szczęśliwa, że ktoś o mnie pamiętał. To dla mnie naprawdę duże wzruszenie – mówiła Zdzisława Lewandowska. – Niestety organizatorzy dnia seniora nie pomyśleli o transporcie dla tych, którzy nie mają możliwości, by tam dojechać. Nie wszyscy mamy samochody. Nie wszystkim starczy zdrowia, by dojść na przystanek autobusowy i pojechać transportem publicznym. Czy skoro starosta organizuje tak wspaniałą uroczystość, nie powinien też pomyśleć o podstawieniu jakiegoś autobusu dla zainteresowanych seniorów? Przecież to nie musiałoby być za darmo, bylibyśmy w stanie zapłacić po parę złotych za dowóz.
Znajdującej się w trudnej sytuacji kobiecie trudno odmówić racji. Jak zaznacza, dla niej takie spotkanie, to wielkie święto. Poza okazją do wyrwania się z czterech ścian to przede wszystkim szansa na spotkanie z rówieśnikami. I jak sama dodaje, nie chodzi o to żeby się najeść za darmo.
My o kwestię dowozu seniorów do Skępego zapytaliśmy starostę Krzysztofa Baranowskiego. Inicjator święta emerytów i rencistów tłumaczy, że nie sposób jest sprostać zadaniu zapewnienia transportu ponad 400 zaproszonym osobom. – Trudno żeby starosta dał radę sam dowieźć wszystkich. Samo spotkanie jest wielkim przedsięwzięciem. Poza tym zapraszamy gości z całego powiatu, z terenów wszystkich gmin. Ci mieszkańcy mają przecież swoich wójtów, burmistrzów. Czemu oni nie zatroszczą się o to, żeby seniorzy mieli czym dojechać i wrócić? – odbijał piłeczkę starosta Baranowski.
– Jeśli organizuje się taką imprezę, powinno się to zrobić od przysłowiowego A do Z – ripostowała mieszkanka Lipna.
Ale nie o licytowanie się na argumenty w całej sprawie chodziło. Wiadomo, że powiat organizuje imprezę dla mieszkańców, ci chcą skorzystać. Dzięki naszej interwencji i pomysłowości starosty pani Zdzisława na uroczystość dojechała. Podwiezienie zaproponował... właśnie starosta. – Jadę przez Lipno, nie widzę problemu, żeby zabrać ze sobą Czytelniczkę CLI – mówił dzień przed imprezą Baranowski.
Nam pozostało już tylko umożliwienie kontaktu obu stronom, co oczywiście zrobiliśmy. Dla seniorki z Lipna otworzyła się więc możliwość nie tylko dojechania na imprezę, ale i wymiany poglądów z jej głównym organizatorem. Relację z Powiatowego Dnia Emeryta i Rencisty w Skępem zamieściliśmy w ostatnim CLI.
Andrzej Korpalski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie