Reklama

Drogowcy gotowi na zimę?

Gazeta CLI
13/12/2017 12:22

Od kilku dni obserwujemy spadek temperatury powietrza poniżej 0°C powodujący zamarzanie mokrych nawierzchni dróg i chodników. Nie obyło się również bez opadów śniegu. Jak drogowcy przygotowali się na atak zimy?

Z szafy na dobre wyciągnęliśmy już zimowe kurtki i buty. Czapki i rękawiczki stały się podstawowym elementem ubioru. Kolejki ustawiają się także do punktów wulkanizacji. Osoby, które jeszcze nie zmieniły opon na zimowe, nadrabiają zaległości zmotywowane oblodzoną nawierzchnią. Stan dróg monitorują i w razie konieczności odśnieżają poszczególne służby.

Z Zarządu Dróg Powiatowych płyną zapewniania o pełnej gotowości. Siedem piaskarek czeka na sygnał do wyjazdu na powiatowe drogi. W magazynie jest już 300 ton mieszanki do posypywania jezdni, a do końca roku ma być jej jeszcze o 200 ton więcej. W nowym roku ZDP kupi kolejną porcję, biorąc pod uwagę, że podczas ubiegłej zimy zużyto aż 900 ton.

– Wszystko jest pod kontrolą. Póki co wielkiego odśnieżania nie było. Odśnieżaliśmy jedynie te newralgiczne miejsca, np. drogi powiatowe na terenie miasta. Teraz czekamy na kolejny atak zimy – tłumaczy Krzysztof Bierski, p.o. Kierownika Działu Utrzymania Dróg, Mostów i Zamówień Publicznych w Zarządzie Dróg Powiatowych w Lipnie.

Z kolei na terenie miasta Lipna zimowym odśnieżaniem dróg zajmuje się Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Lipnie, które dysponuje kilkunastoma maszynami, tj. ładowarkami, pługami, ciągnikami. Służby są przygotowane i czekają na intensywne opady śniegu.
Wyjeżdżały już tej zimy realizować działania, ale szybko udało się opanować sytuację. W magazynach jest ok. 100 ton soli, która będzie mogła być wykorzystana, by poprawić bezpieczeństwo kierowców. Ulice Lipna zimą są posypywane mieszanką soli, a nie piaskiem, gdyż w późniejszym czasie kosztowne jest usuwanie go z ulic i studzienek kanalizacyjnych.

– Zajmujemy się odśnieżaniem dróg gminnych nadzorowanych przez miasto Lipno. O tym należy pamiętać, bo nie wszyscy mieszkańcy mają świadomość, że nie wszystkie drogi na terenie miasta są objęte realizowanym przez nas zadaniem. Dodatkowo także odpowiedzialni jesteśmy za zimowe utrzymanie drogi krajowej nr 10 na odcinku od granicy województwa do Torunia – wymienia prezes PUK w Lipnie, Marcin Kawczyński. – Po ustaniu opadów śniegu mamy cztery godziny na zareagowanie. Trzeba mieć jednak świadomość, że jeśli opady były intensywne i długotrwałe, to mimo reagowania na bieżąco, nie jest możliwe wykonanie tego w tak szybkim czasie.

W pełni przygotowani do zimy są w Dobrzyniu nad Wisłą. Za sprawą rozstrzygniętego przetargu wyłoniono sześciu wykonawców, którzy zajmują się odśnieżaniem dróg w wyznaczonych częściach gminy. W magazynie czeka ok. 50 ton mieszanki soli i piasku, której zasoby będą sukcesywnie dostarczane w trakcie zimy.

– Jeden wykonawca ma do odśnieżenia trzy lub cztery miejscowości. Gdy będzie konieczność usuwania śniegu, wszyscy jednocześnie wyjadą w teren ze swoimi pługami – zapewnia Andrzej Stępczyński z dobrzyńskiego ratusza.

Warto pamiętać, że za odśnieżanie chodników są odpowiedzialni właściciele nieruchomości, do których te przylegają. Niewywiązywanie się z tego obowiązku może prowadzić do nakładania mandatów karnych. Co więcej, jeśli przez zaniedbanie dojdzie na nim do wypadku, osoba poszkodowana może domagać się odszkodowania z tego tytułu.

Natalia Chylińska-Żbikowska, 
fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do