
Władze gminy apelują do mieszkańców o zaprzestanie podlewania ogródków, mycia samochodów, napełniania basenów wodą z wodociągu publicznego. Wszystko po to, by mimo wzmagającej się suszy wystarczyło wody do celów spożywczych i utrzymania higieny w dobie obostrzeń sanitarnych wywołanych epidemią.
– Apeluję o ograniczenie używania wody wyłącznie do celów spożywczych i sanitarnych – zwraca się do mieszkańców gminy Lipno wójt Andrzej Szychulski. – Zapewni to wszystkim mieszkańcom naszej gminy wystarczającą ilość wody na potrzeby higieny, pojenia zwierząt i innych niezbędnych czynności. Chodzi o to, aby zapobiec sytuacji, w której zagrożony może być ciągły dostęp do bieżącej wody, szczególnie niebezpiecznej w związku z trwającą pandemią koronawirusa.
Taki apel spowodowany jest bardzo złą sytuacją hydrologiczną w całym kraju, a szczególnie w województwie kujawsko-pomorskim. W trosce o zapewnienie stałych dostaw wody z sieci gminnej wójt już dzisiaj wydał zakaz korzystania z bieżącej wody do celów inne niż spożywcze czy higieniczne i sanitarne. Nie wolno podlewać ogródków przydomowych, klombów, zraszać trawników, myć samochodów, napełniać basenów, podlewać upraw rolnych, sadowniczych i działkowych. W gminie Lipno obowiązuje jednocześnie bezwzględny zakaz czerpania wody z hydrantów przeciwpożarowych w celach innych niż gaśnicze.
Podobna sytuacja jest w całym regionie i kraju. Wodę trzeba oszczędzać, by wystarczyło do najpotrzebniejszych celów. Sytuacja jest o tyle trudna, że katastrofalna susza dotknęła nas już wiosną, a w kraju mamy epidemię koronawirusa i konieczny jest stały dostęp do wody w celu zapewnienia higieny rąk.
Lidia Jagielska, fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie