Reklama

Co kryje wzgórze św. Antoniego?

Gazeta CLI
09/02/2022 08:45

Są wyniki badań archeologicznych przeprowadzonych w 2021 roku na wzgórzu św. Antoniego. Prace wykonali fachowcy pod kierunkiem dr Jadwigi Lewandowskiej, archeologa specjalizującego się w badaniach archeologii najstarszych dziejów średniowiecza i ziemi dobrzyńskiej.

Wykryte anomalie skłaniają do przeprowadzenia kolejnych badań wykopaliskowych. – Badania przeprowadzone w 2021 roku przyniosły nowe, interesujące dane, w tym także nieliczny, aczkolwiek charakterystyczny materiał zabytkowy, również ułamki naczyń średniowiecznych – informują badacze wzgórza.

Badania na wzgórzu świętego Antoniego zaczęły się 19 września 2021 roku. To wtedy fachowcy ze sprzętem i pod czujnym okiem dr Jadwigi Lewandowskiej pojawili się po raz pierwszy na terenie wokół pomnika patrona Lipna i zaczęli prace archeologiczne.

– Pomysł pojawił się przy okazji badań parku – mówił nam Radosław Paśniewski z Urzędu Miejskiego w Lipnie i Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Historyczno-Kolekcjonerskiego. – Stowarzyszenie "Przedmoście" z Golubia-Dobrzynia otrzymało pozwolenie na przeprowadzenie badań z użyciem wykrywacza metali na terenie parku miejskiego w Lipnie. W stowarzyszeniu jest pasjonat Piotr Pniewski, który zbiera informacje od miejscowej ludności na temat wzgórza św. Antoniego, szczególnie zainteresowały go tajemnicze tunele mające prowadzić od kościoła do wzgórza. Chodził, podpytywał, czy może miasto byłoby skłonne coś w tym kierunku zrobić i okazało się, że pan burmistrz ma dobrą wolę i przychylił się do tego pomysłu. Efektem tego jest działanie wspólnie z panią archeolog Jadwigą Lewandowską. Pieniądze znalazły się na to w urzędzie miejskim, umowa została podpisana. Badania są prowadzone dwuetapowo, jeżeli pierwsza wstępna weryfikacja przyniesie wymierne efekty, będą prowadzone prace wykopaliskowe.

Według dostępnych do września 2021 roku tez pierwszy gród Lipno znajdować się miał właśnie na wzgórzu św. Antoniego. Pierwsze i jedyne badania domniemanego grodziska w Lipnie przeprowadzone zostały w 1993 roku przez pracowników Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego. W trakcie badań sprzed 29 lat nasyp słynnego lipnowskiego wzgórza przecięto ciągiem odwiertów tak, by można było zaobserwować układ stratygraficzny wszystkich trzech platform nasypu. Problem założenia grodowego nie został jednak w badaniach z 1993 roku rozstrzygnięty, a wokół wzgórza świętego Antoniego narosło wiele legend. Teraz, z inicjatywy miasta Lipna, odbyły się kolejne badania archeologiczne. Od września na wzgórzu św. Antoniego pracowali badacze i pasjonaci ze Stowarzyszenia Historyczno-Eksloracyjnego "Przedmoście" z Golubia-Dobrzynia i z Warmińsko-Mazurskiego Stowarzyszenia Historyczno-Kolekcjonerskiego oraz nadzorująca projekt dr Jadwiga Lewandowska.

Celem prowadzonego od 19 września projektu badawczego miało być lepsze rozpoznanie dziedzictwa archeologicznego oraz podniesienie atrakcyjności i rozpoznawalności miasta. Grupa pod kierunkiem dr Jadwigi Lewandowskiej wyjaśniała nam, że jako metody badawcze w 2021 roku wykorzystane zostały na lipnowskim wzgórzu: kwerenda naukowa, badania powierzchniowe, wizja lokalna, pozyskanie informacji o ukształtowaniu terenu z systemu ISOK (LIDAR), badania geomorfologiczne oraz wybrane metody nieinwazyjne.

Długoterminowym rezultatem tego projektu ma być upamiętnienie dziejów ojczystych i przywrócenie pamięci lokalnej poprzez odkrycie historii Lipna i jej zasobów źródłowych. Lipnowskie dziedzictwo kulturowe, w tym archeologiczne, zdecydowanie zasługuje na uwagę, badania, ochronę i promocję.

– Na wzgórzu świętego Antoniego, wzgórzu bardzo tajemniczym, wokół którego narosło wiele legend, postanowiliśmy za sprawą włodarzy gminy miasta Lipno, pod moim kierunkiem, w tym roku rozpocząć poszukiwanie początków Lipna, które łączone jest właśnie ze wzgórzem św. Antoniego – mówiła nam na początku prac dr Jadwiga Lewandowska, archeolog. – Dziś prowadzimy prace powierzchniowe, także z użyciem detektorów metali, w niedalekiej przyszłości prowadzone będą także inne prace, również z wykorzystaniem metod nieinwazyjnych. Dotychczasowe, pierwsze i ostatnie badania tego miejsca odbyły się w 1993 roku. Wówczas nie uzyskano odpowiedzi, czy to wzgórze skrywa pierwszą lokację Lipna, lipnowski zamek z XIV wieku. Nie wiemy, czy nasze badania przyniosą odpowiedź na to pytanie, ale nawet jeżeli nie znajdziemy castrum lipnowskiego w tym miejscu, to warto poszukać go w innym miejscu. Jesteśmy na razie na początku drogi, która jest fascynująca i może nas przybliżyć do poznania przeszłości.

Dzisiaj już wiemy, co ustalili fachowcy. Projekt badawczy został zakończony, a informacje pozyskano za pomocą nieinwazyjnych i mało inwazyjnych metod, nigdy wcześniej nie wykonywanych dla tego stanowiska. Dane zostały uzupełnione informacjami o terenie z systemu ISOK i przetworzeń fotogrametrycznych z powietrza oraz dostępnymi mapami współczesnymi i historycznymi. Przeprowadzone zostały badania powierzchniowe i geomorfologiczne.

– Miejsce badań zwyczajowo znane jest jako wzgórze świętego Antoniego – dowiadujemy się z podsumowania prac kierowanych przez dr Jadwigę Lewandowską. – W opinii publicznej i dotychczasowych nielicznych opracowaniach uznawane jest za najstarszy relikt grodu, zamku w miejscowości Lipno. Czy słusznie? Badania przeprowadzone w 2021 roku przyniosły nowe, interesujące dane, w tym także nieliczny, aczkolwiek charakterystyczny materiał zabytkowy, również ułamki naczyń średniowiecznych.

Rezultaty prac metodami nieinwazyjnymi wskazały na dwie wyraźne anomalie w części wschodniej wzgórza świętego Antoniego, które mogą sugerować obecność reliktów dawnych budowli w przedziale rzędnych około 96-88 m n.p.m. W kontekście legend krążących w mieście o rzekomym tunelu łączącym wzgórze świętego Antoniego z kościołem położonym w kierunku północnym, czyli z lipnowską farą, archeolodzy ustalili, że to pionowa anomalia wysokich oporności wyinterpretowana we wschodniej części wzgórza może rodzić pewne pytania. Aby to zweryfikować, należy wykonać wiercenie do rzędnej około 88 m n.p.m.

– Jak wynika z kwerendy archiwalnej, historycznej jak i rezultatów prac w 2021 roku, obecność obiektu obronnego w Lipnie w pierwszej połowie XIV wieku na obszarze wzgórza świętego Antoniego wydaje się prawdopodobna – podsumowują badacze. – Ważne dla rozstrzygnięcia tej kwestii będą rezultaty tych badań wykopaliskowych, które należy przeprowadzić na tym stanowisku, a także dalsze poszukiwania źródłowego potwierdzenia nazwy "góra świętego Antoniego", a zarazem odpowiedzi na pytanie, kiedy gród lipnowski przestał funkcjonować i kiedy zamieniono to miejsce na wzgórze z figurą świętego.

Zachowane przekazy historyczne i kartograficzne wskazują, że figura ta znajdowała się na wzgórzu już w XVIII wieku. Na mapie z 1799 roku wzgórze zostało oznaczone jako "Antonius Bery".

– W porównaniu z obłą formą obserwowaną na mapie z 1799 roku wizytacje późniejsze, między innymi Jakimowicza w 1922 roku i kolejne wskazują na silne przeobrażenie tego wzgórza, ostatecznie nadając mu formę trzytarasową trzech położonych na sobie ściętych czworoboków – zauważają badacze z Jadwigą Lewandowską na czele. – Brak starszych przekazów kartograficznych nie pozwala na pełne prześledzenie metamorfoz interesującej nas formy terenowej. Bez dalszej uwagi badawczej i ochrony podczas wszelkich inwestycji, prac prowadzonych na i w pobliżu tego tarasowego wzgórza, możemy tylko domniemać i powtarzać informacje zawarte w literaturze czy na stronach internetowych. Dopiero po weryfikacji archeologicznej, w tym wykopaliskowej o większym zakresie, uzyskamy pewność, czy wzgórze to skrywa średniowieczny obiekt mieszkalno-obronny lub inne relikty przeszłości. Obiekt ten bezwzględnie powinien podlegać opiece konserwatorskiej jako miejsce po zniszczonym obiekcie archeologicznym ważnym dla dziejów miasta, a także stanowiącym wartość krajobrazową i historyczną.

Do tematu tego ważnego dla lipnowian wzgórza, na którym króluje ich patron święty Antoni, zapewne będziemy wracać.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do