
Trwa budowa chodnika przy ulicy Krótkiej w Skępem, stanowiącej drogę powiatową. To zwieńczenie starań mieszkańców o poprawę bezpieczeństwa w ruchu na swojej drodze.
Decyzja starosty Krzysztofa Baranowskiego o pozytywnym załatwieniu próśb skępian mieszkających przy ulicy Krótkiej stała się faktem. Prace przy budowie chodnika trwają w najlepsze. Ciąg dla pieszych powstaje po jednej stronie tej ściśle zabudowanej i wąskiej drogi powiatowej.
– Wybudujemy w tym roku ponad 23 kilometry dróg i wiele chodników, w tym w gminie Skępe od Wioski i w Skępem przy ulicy Krótkiej – wyjaśniał na sesji rady powiatu Krzysztof Baranowski, starosta lipnowski. – Byłem na ulicy Krótkiej, wcześniej mówiła o tym panią radna (Grażyna Frymarkiewicz – przyp. red.), rozmawialiśmy o tym na zarządzie. Były wątpliwości co do tego chodnika, dyrektor (Zarządu Dróg Powiatowych – przyp. red.) pisał, że nie spełnia to wymogów rozporządzenia. Ja pojechałem tam, obejrzałem, dyrektor zgodził się i zrobimy tak, żeby to dobrze wyglądało i żeby ludzie byli zadowoleni. Wydałem już polecenie, chodnik powstanie.
I chodnik powstaje. Ulica Krótka to arteria mocno uczęszczana przez mieszkańców i przejezdnych. Brak chodnika czynił ruch pieszych niebezpiecznym, ale szerokość drogi nie pozwalała na wytyczenie tam miejsca dla przechodniów, co wnikliwie wyjaśniali fachowcy.
– Zarząd Dróg Powiatowych dokonał oględzin na ulicy Krótkiej w Skępem celem pomierzenia odpowiednich szerokości, które wynikają z rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie – mówił wcześniej Jarosław Skrzyniarz z Zarządu Dróg Powiatowych w Lipnie. – Mamy tam taki paragraf 44, który właśnie mówi, że szerokość chodnika w przypadku budowy nie może być mniejsza niż 2 metry, bez wliczania do tej szerokości krawężnika i obrzeża. Niestety ten pas drogowy (na ulicy Krótkiej w Skępem – przyp. red.) jest tam tak wąski, że ze zbudowaniem normatywnego chodnika tam nie zmieścimy się i nie powinniśmy tego robić. Mamy tam 5-metrową jezdnię, zbyt wąskie pobocze, a chodniki nowe, tkj. przy drodze Józefkowo-Skępe, są normatywne, budowane z zachowaniem tych szerokości, są z nowym odwodnieniem. Tak mówi rozporządzenie i tak budujemy. Na drogach, gdzie pas drogowy jest zbyt wąski, nie wchodzi w rachubę budowa chodnika. Jest tam również problem odwodnienia, są tam zawyżenia do posesji, jest to bardzo skomplikowany temat. My dokonaliśmy pomiarów, jezdnia na ulicy Krótkiej ma szerokość 5 metrów i tam na zbudowanie chodnika przy bezpośredniej krawędzi jezdni po jednej stronie nie ma miejsca. W przypadku remontu te chodniki, które już są zinwentaryzowane, mogą być odnawiane. Na ścieżkę rowerową też nie będzie miejsca, zauważmy bowiem, że nie ma tam rowu, nie ma odwodnienia.
Taką odpowiedź pierwotnie usłyszeli radni powiatowi, otrzymał zarząd. Oględziny drogowców odbyły się na Krótkiej w Skępem w związku z prośbą mieszkańców tejże uliczki o wybudowanie im chodnika dla poprawy bezpieczeństwa i umożliwienia poruszania się pieszym przy ruchliwej arterii powiatowej (o sprawie informowaliśmy na naszych łamach we wrześniu). Podczas sesji rady powiatu o chodnik zabiegała i racje mieszkańców Skępego popierała radna Grażyna Frymarkiewicz, a starosta zapowiedział zajęcie się sprawą. I tak się stało, na zlecenie włodarza powiatu pomiary i oględziny ruszyły. Dzisiaj wiemy, że powtórne oględziny wykonane osobiście przez włodarza powiatu zaświeciły światło w tunelu.
– Po wizytacji przeprowadzonej przy ulicy Krótkiej w Skępem pod kątem przyjęcia i wdrożenia działań inwestycyjnych, o których realizację zabiegali mieszkańcy i współużytkownicy ulicy Krótkiej, podjąłem decyzję o wdrożeniu prac mających na celu budowę chodnika po lewej stronie ulicy Krótkiej – informuje starosta lipnowski Krzysztof Baranowski. – Jestem przekonany, że inicjatywa ta pozwoli na przywrócenie miejskiego charakteru ulicy Krótkiej, a przede wszystkim zapewni większe bezpieczeństwo w ruchu pieszym mieszkańcom posesji zlokalizowanych przy tej ulicy oraz korzystającym z niej innym osobom, mieszkańcom i gościom Skępego.
Mieszkańcy i inicjatorka zmagań o realizację tej inwestycji radna Grażyna Frymarkiewicz mogą czuć się usatysfakcjonowani. Chodnik po jednej stronie rozwiąże problemy i kierowców, i pieszych. A potrzeba wybudowania ciągu dla pieszych jest tam uzasadniona.
– Prośbę swą motywujemy obawą o bezpieczeństwo naszych rodzin, a szczególnie dzieci, które codziennie przemierzają ją w drodze do szkoły – argumentowali petycję mieszkańcy ulicy Krótkiej w Skępem. – Na ulicy panuje duże natężenie ruchu, ponieważ łączy ona dwa województwa, dwa powiaty i dwie gminy. Policzyliśmy nawet, że naszą ulicą przeciętnie w ciągu godziny jedzie 35 samochodów, w tym 5-6 tirów. Nie jesteśmy mieszkańcami, którzy oczekują, żeby wszystko im zrobiono. Aby zwiększyć bezpieczeństwo, sami sfinansowaliśmy oświetlenie tej ulicy. Panowie Witkowski, Tężycki z własnych środków zapłacili za projekt, latarnie i montaż oświetlenia. Zwracaliśmy się o pomoc do władz gminy i otrzymaliśmy odpowiedź, że włodarzem tej ulicy jest starostwo lipnowskie. Dlatego prosimy o zrozumienie naszego problemu i sfinansowanie budowy chodnika przy naszej ulicy, która nie tylko z nazwy jest krótka, ma około 200 metrów.
Tą właśnie skępską ulicą jeżdżą mieszkańcy okolicznych ulic i miejscowości do jednego z popularnych marketów i poruszają się mieszkańcy innych osiedli miejskich. Nikogo więc przekonywać nie trzeba, jak bardzo na takich arteriach potrzebne są chodniki. Mieszkańcy zebrali podpisy, napisali pismo, dobrze je uargumentowali i oczekiwali bezpiecznego miejsca dla pieszych. Zarządca drogi wyjaśniał, że nie ma tam miejsca na chodnik o zgodnej z prawem szerokości. Włodarz powiatu zdecydował jednak, żeby chodnik po jednej stronie wybudować.
Do tematu wrócimy po zrealizowaniu oczekiwanej inwestycji.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie