Reklama

Będą kary za spalanie śmieci

Gazeta CLI
07/01/2021 09:43

Burmistrz Piotr Wojciechowski apeluje do mieszkańców miasta i gminy Skępe o zaprzestanie spalania w domowych kotłowaniach odpadów i przypomina o grożących za nieprzestrzeganie zakazów karach mandatu w wysokości 500 złotych lub grzywny w kwocie 5 tysięcy złotych.

Trwa sezon grzewczy, a wraz z nim wzrasta zagrożenie smogowe. Dotyczy to szczególnie tych regionów, w których dostęp do nitki ciepłowniczej wciąż jest znikomy lub ciepłociągu nie ma w ogóle. Pomijając kwestie dążenia do eliminowania z domowych kotłowni pieców węglowych, miałowych, drzewnych w zamian za ogrzewania elektryczne, gazowe, itp. o niskiej emisji szkodliwych substancji, wciąż problemem jest wydobywający się z kominów szkodliwy dym powstały w wyniku spalania nie węgla czy drewna, ale wszystkiego, co popadnie i co do spalenia nadaje się, dając trochę ciepła.

– W związku z rozpoczętym okresem grzewczym przypominamy wszystkim mieszkańcom, iż obowiązuje ustawowy, bezwzględny zakaz spalania odpadów w piecach domowych oraz na wolnym powietrzu informuje włodarz miasta i gminy Skępe Piotr Wojciechowski. Zgłoszenia w przypadku podejrzenia spalania odpadów można przekazywać policji.

Spalanie śmieci, zgodnie z prawem, jest zabronione i karalne. W przypadku stwierdzenia spalania w piecach materiałów innych niż węgiel czy drewno opałowe sprawca może zostać ukarany mandatem w wysokości 500 złotych lub grzywną w kwocie 5 tysięcy złotych. Postępowanie o ukaranie toczy się w tych przypadkach zgodnie z procedurą o wykroczeniach.

– Żyjąc w okolicy, w której palenie odpadów w domach jest powszechne, skazujemy siebie i rodzinę na oddychanie zanieczyszczonym powietrzem i ma to z pewnością ogromne znaczenie dla naszego zdrowia przypomina mieszkańcom burmistrz Piotr Wojciechowski. Pamiętajmy, że od jakości powietrza jakim oddychamy, zależy nasze zdrowie i życie. Nie pozwólmy więc, by ktoś zatruwał środowisko, w którym żyjemy, nie trujmy się sami. Pamiętajmy, że domowy piec nie jest przeznaczony do spalania odpadów, może zatkać się komin mokrą sadzą i cofa się dwutlenek węgla, którym możemy się zatruć, może zapalić się komin i cała instalacja.

Domowe kotły grzewcze nie są przystosowane do spalania innych niż węgiel czy drewno materiałów typu odpady meblowe, gumowe, plastikowe, itp. Panuje w nich bowiem o wiele za niska temperatura, nie są wyposażone w specjalne filtry powietrza, które wyłapywałyby szkodliwe dla zdrowia substancje i niebezpieczne związki powstałe w wyniku spalania odpadów. Kominy domów mieszkalnych także są nieprzystosowane do tego typu działań zabronionych, za niskie, w wyniku czego szkodliwe substancje nie są wynoszone bardzo wysoko, gdzie mogłyby być rozproszone przez wiatr. Spalanie odpadów powoduje wydobywanie się zanieczyszczających środowisko substancji, które są groźne dla zdrowia ludzi. Chodzi np. o tlenki azotu, pyły z metalami ciężkimi, tlenek węgla, dwutlenek siarki, chlorowodór, cyjanowodór, furany czy dioksyny.

Skępski ratusz wyraźnie poucza mieszkańców, czego do pieców kłaść nie mogą. Są to między innymi wszelkie przedmioty z tworzyw sztucznych, butelki, pojemniki plastikowe, torby foliowe, zużyte opony i przedmioty z gumy, odzież, obuwie, sztuczna skóra, elementy drewniane pokryte lakierem lub impregnowane, opakowania po farbach czy lakierach, rozpuszczalnikach i środkach ochrony roślin, papier bielony związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych. Nie można, pod groźbą takiej samej kary, spalać tego typu odpadów na wolnym powietrzu. Wszystkie śmieci muszą znaleźć się w pojemnikach, odpowiednio posegregowane. Można je także bezpłatnie oddać w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Tekst i fot. Lidia Jagielska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do