Lotem błyskawicy obiegła region informacja o zatrzymaniu młodego mieszkańca powiatu lipnowskiego, który podejrzany jest o czyny pedofilskie. Namierzyła go ogólnopolska organizacja zajmująca się tego typu sprawami, która upubliczniła wizerunek mężczyzny.
Sprawa bulwersuje społeczeństwo. Nie podlega żadnej dyskusji, że wszelkie czyny o podłożu pedofilskim powinny być bardzo surowo karane i jeśli zarzuty, które usłyszy 26-latek, się potwierdzą, to z pewnością w sprawie zapadnie też wyrok. Jest jednak i druga strona medalu, bo organizacja „ECPU Polska: Łowcy Pedofili” umieściła na Facebooku film, na którym widać twarz podejrzanego, co z pewnością już teraz powoduje lawinę hejtu jaka wylewa się na jego najbliższych, którzy niczemu winni nie są. Mężczyzna ma bowiem żonę i dwójkę dzieci. Ale po kolei...
W minioną niedzielę lipnowska policja odebrała od ww. organizacji zawiadomienie o ujęciu mężczyzny podejrzanego o pedofilię. Natychmiast zareagowała, zatrzymując 26-letniego mieszkańca powiatu lipnowskiego. „Łowcy pedofili” nagrali film z zatrzymania podejrzanego i wrzucili go do sieci.
– Podejrzany mężczyzna był już w prokuraturze i został objęty policyjnym dozorem – poinformowała nas we wtorek Małgorzata Małkińska z KPP Lipno.
26-latek usłyszy zarzuty odnośnie art. 200a Kodeksu karnego mówiącego o kontakcie elektronicznym z osobą małoletnią w celu pedofilskim oraz odnośnie art. 13. Kk stanowiącego o postępowaniu nieudolnym, czyli takim, które było niemożliwe do zrealizowania ze względu na brak możliwości popełnienia przestępstwa. Kara maksymalna z tych paragrafów to 3 lata więzienia.
– Od lipca codziennie korespondował z własnej inicjatywy z wirtualnym dzieckiem (wabikiem) namawiał do masturbacji i sexu wysyłał pornografie, wysłał filmy z własnej masturbacji – napisali na swoim profilu (pisownia oryginalna – red.) „Łowcy Pedofili” z ECPU Polska.
Wynika z tego, że nie było żadnego dziecka, a mężczyzna pisał do osoby udającej małoletnią, stąd mowa o „wabiku”. Oczywiście to nie tłumaczy odrażającego zachowania, bo gdyby po drugiej stronie było dziecko, mogłoby dojść do czynów tragicznych w skutkach.
Na dostępnym ciągle w sieci filmie przedstawiciel organizacji ECPU próbuje rozmawiać z mieszkańcem powiatu lipnowskiego, jednak trudno to nazwać rozmową. Podejrzany nie odpowiada na zarzuty, więc od niego samego nie dowiadujemy się w zasadzie niczego poza tym, że ma żonę i dzieci oraz że szuka pracy. Za to wiele faktów podaje „narrator”, ujawniając m.in. pseudonim mężczyzny. Film do wtorku miał pół miliona odsłon i blisko 5 tysięcy komentarzy. To bardzo dużo.
O losie podejrzanego zdecyduje sąd i to on rozstrzygnie czy mężczyzna jest winny. Inna sprawa to upublicznienie jego wizerunku przez „Łowców Pedofili”, chyba że uzyskali oni zgodę na pokazanie twarzy samego podejrzanego.
„NA STRAŻY DZIECIĘCEGO UŚMIECHU! Wiecie kim jesteśmy i co robimy. Z uwagi na skalę problemu, jakim jest pedofilia w naszym kraju nie jesteśmy w stanie skutecznie działać w oparciu o własne środki finansowe, dlatego też ośmielamy się prosić Was o pomoc i wsparcie finansowe naszej pracy. Ta zbiórka jest transparentna. Zawsze będziecie widzieć stan konta, a także ewentualne wypłaty na pokrycie kosztów. Indywidualny nr konta zrzutki: 59 1750 1312 6886 5027 0181 3211. PROSIMY nie wymagamy! Nie chcesz wspomóc, nie musisz, ale nie szkaluj tych, którzy chcą to zrobić i robią! Hejterów bezwzględnie blokujemy!” – piszą o sobie (pisownia oryginalna – red.) i apelują na swoim Facebooku „Łowcy Pedofili” z ECPU Polska.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie