Reklama

Znaleźli ludzkie szczątki w Mokowie

Gazeta CLI

30/08/2016 16:02

Na nietypowe znalezisko trafił operator koparki, który rozpoczął prace ziemne na drodze obok kościoła i cmentarza w Mokowie. Prace zostały wstrzymane, bo na głębokości ok. pół metra spoczywały ludzkie szczątki.

Remont kilkusetmetrowej drogi przy kościele w Mokowie był planowany od dawna. W tegorocznym budżecie znalazły się pieniądze na pierwszy, 80-metrowy odcinek. W piątek 26 sierpnia rozpoczęto prace ziemne. Operator koparki musiał jednak bardzo szybko je przerwać. Powodem było ujawnienie ludzkich szczątek. Na miejscu szybko pojawił się proboszcz miejscowej parafii, wezwano policję, byli także radni i pracownicy urzędu miasta i gminy. – Szczątki zostały zabezpieczone, dochodzenie w tej sprawie prowadzi policja. Wyjaśnione musi zostać ich pochodzenie oraz wiek. Być może w tym miejscu był dawniej cmentarz – wyjaśnia Alicja Cichosz, prokurator rejonowy z Lipna.

Teren został szybko oznakowany. Policjanci przesłuchali operatora koparki oraz proboszcza. Na rozstrzygnięcie sprawy trzeba będzie poczekać. – Szczątki trafiły do zakładu medycyny sądowej na badania. Wstępne informacje wskazują, że mogą one pochodzić sprzed I wojny światowej. Ale musimy poczekać na fachową ekspertyzę – dodaje Anna Kozłowska z Komendy Powiatowej Policji w Lipnie. Nieoficjalnie są dwie wersje: jedna o starym cmentarzu, który mógł się znajdować w tym miejscu, druga dotycząca czasów wojennych. Którakolwiek by się sprawdziła, na razie prace na drodze nie mogą być kontynuowane.

(ak)