
Piłkarze Tłuchowii nie przestają zadziwiać. Choć już po dwóch pierwszych kolejkach przez wielu uznawani są za kandydata do gry o awans, to dwucyfrowego wyniku w Kruszynie chyba mało kto się spodziewał.
Podopieczni Pawła Bielickiego dokonują w tym sezonie po prostu niesamowitych rzeczy. Na inaugurację wygrali 7:2 w Lubaniu, gdzie jeszcze w poprzednim sezonie przegrali tam 0:3. W drugiej serii ograli 4:2 Łokietka Brześć Kujawski, a więc głównego faworyta okręgówki. W trzeciej kolejce pojechali na mecz do Kruszyna. Dla beniaminka było to tym ważniejsze spotkanie, bo po problemach z weryfikacją boiska pierwsze na swoim terenie. Tuż przed pierwszym gwizdkiem piłkarze Kujawiaka odebrali puchar za wygranie A-klasy w poprzednim sezonie. I tyle miłego, co ich tego dnia spotkało...
Strzelanie Tłuchowia rozpoczęła już w 10. minucie. Przy uderzeniu z dystansu Żuchniewicza nieco pomógł rykoszet. Rywale szybko zdołali odpowiedzieć na 1:1, ale to co spotkało ich później, to po prostu demolka. Nasza drużyna grała z polotem, swobodnie stwarzając kolejne okazje. I nawet pudło Kieplina w idealnej sytuacji nie mogło zepsuć humorów gościom. W pierwszej połowie trafili jeszcze: właśnie Kieplin, Biegański, Nowicki i znów Kieplin. Po 45 minutach było 5:1 dla Tłuchowa.
Druga połowa zakończyła się... takim samym wynikiem. Tłuchowia nie spuszczała z tonu, dążąc do zdobywania kolejnych goli. Trafiali: Kieplin, Woliński, dwa razy Nowicki i Żuchniewicz. Wynik 10:2 rzadko się widuje na stadionach piłkarskich, a w sobotę stało się to udziałem kibiców w Kruszynie. Czy tak rozpędzoną Tłuchowię ktoś w tym sezonie zatrzyma? To dopiero trzy kolejki, sezon będzie długi i wyczerpujący, nie można być niczego pewnym, ale to co widzimy już teraz jest dla Tłuchowii jak piękny sen.
Po trzech kolejkach komplet 9 punktów i bilans bramkowy (uwaga!) 21:6. Średni wynik meczu Tłuchowii to póki co 7:2! I jeszcze jedno. 9 goli po trzech meczach ma najlepszy strzelec ligi Dawid Kieplin. Po 5 trafień mają Adrian Żuchniewicz i Kamil Nowicki. Już w sobotę Tłuchowia rozegra u siebie mecz czwartej kolejki z Gopłem Kruszwica, początek o godz. 17.00. Czy będzie kolejny pogrom? O tym dowiecie się, czytając kolejne CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie