
Podczas gdy na niebie w Kruszynie obserwować można było samoloty latające z pobliskiego lotniska, to na tamtejszym boisku kibice obserwowali dominację gości. Tłuchowia po świetnej pierwszej połowie utrzymała dobry wynik i na inaugurację nowego sezonu w A-klasie wygrała z Kujawiakiem 3:2.
Kibice najniższej, ale jakże ciekawej klasy rozgrywkowej w regionie doczekali się nowego sezonu. Włocławska A-klasa wystartowała w weekend, a zespół Tłuchowii na inaugurację pojechał na trudny teren do Kruszyna. Przypomnijmy, że Kujawiak to czołowa ekipa grupy II ubiegłego sezonu, a więc zadanie zdawało się być trudne. Tymczasem podopieczni Pawła Bielickiego poradzili sobie wyśmienicie.
Już w 13. minucie gola po uderzeniu głową zdobył Sieciński i Tłuchowia prowadziła. Niestety gospodarze wyrównali już dwie minuty później i wszystko zaczynało się od nowa. Jednak dobra dyspozycja Tłuchowii potwierdziła się kwadrans później, gdy gola na 2:1 zdobył Paszyński. Nasz zespół grał mądrzej i skuteczniej, częściej wymieniając celne podania w środku pola i zagrażając bramce rywali. Tuż przed przerwą piękną bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego zdobył Uczciwek i zrobiło się już 3:1 dla przyjezdnych.
Zadaniem na druga odsłonę było utrzymanie korzystnego wyniku, ale miejscowi ani myśleli odpuścić. Już w 50. minucie zdobyli bramkę kontaktową z rzutu karnego. Wiadomo było więc, że zostało dużo czasu i naszych piłkarzy czekała walka na całego. Mimo naporu Kujawiaka Tłuchowia wytrzymała i dowiozła korzystne 3:2 do końca. Dzięki tej wygranej nasza drużyna mocno rozpoczęła sezon 2018/19. Oby tak dalej.
Już w najbliższą niedzielę Tłuchowia podejmie u siebie Victorię Smólnik. Wybrane zdjęcia i relacja z meczu w Kruszynie także w najbliższym papierowym CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie