
Świetny początek i nerwowa końcówka złożyły się na wygraną 3:2 nad Skrwą Skrwilno. Tłuchowia zainkasowała drugi komplet punktów w sezonie i awansowała na czwarte miejsce w tabeli A-klasy.
Gospodarze byli faworytem niedzielnego spotkania i faktycznie zaczęli bardzo dynamicznie. Już w szóstej minucie na prowadzenie wyprowadził ich Paweł Orszak. Tłuchowia nie przestawała atakować i jeszcze w pierwszej połowie na 2:0 podwyższył Marcin Krakowski. Gdy pięć minut po wznowieniu gry w drugiej odsłonie na 3:0 trafił Arkadiusz Paszyński, wydawało się, że nic nie jest w stanie zakłócić spokoju gospodarzy. Ambitnie grający goście wykorzystali ostatni kwadrans, zdobywając dwa gole. Mimo nerwowych ostatnich sekund Tłuchowia utrzymała korzystny wynik i wygrała 3:2. W najbliższej kolejce podopieczni Pawła Bielickiego zagrają w Kruszynie z Kujawiakiem.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie