
Policjanci z Posterunku Policji w Kikole pomogli kobiecie, której 15-miesięczny syn zatrzasnął się w samochodzie. Dzięki szybkiej i skutecznej interwencji mundurowych dziecku nic się nie stało. Maluszek bezpiecznie mógł wrócić w objęcia swojej mamy.
O zatrzaśniętym w samochodzie małym chłopcu policję powiadomiła zatroskana matka, która w piątek (02.08.2024), w godzinach południowych przyszła do Posterunku Policji w Kikole. Wystraszona kobieta poinformowała policjantów, że gdy schowała zakupy do bagażnika swojego auta i go zamknęła, jej syn bawiąc się kluczykami, przez przypadek zatrzasnął się w samochodzie. Matka poprosiła policjantów o pomoc, gdyż nie mogła dostać się do dziecka.
– Z uwagi na wysoką temperaturę panującą na zewnątrz obawiała się o życie i zdrowie syna. Asp. Piotr Prażniewski i st. sierż. Leszek Cieszkowski niezwłocznie udali się na miejsce. Mając na uwadze dobro dziecka, podjęli decyzję o wybiciu szyby w lewych przednich drzwiach pojazdu i wyciągnęli z nagrzewającego się pojazdu małego chłopca. Dziecku na szczęście nic się nie stało – podaje Komenda Powiatowa Policji w Lipnie.
Lipnowscy policjanci apelują! Na dworze odnotowujemy coraz wyższe temperatury, nawet na moment nie zostawiajmy w samochodzie dzieci i zwierząt. Wnętrze samochodu rozgrzewa się bardzo szybko i panuje w nim temperatura znacznie wyższa niż ta na zewnątrz. Wyjście nawet na chwilę może narazić pozostawionego w aucie pasażera na utratę zdrowia, a w skrajnych przypadkach nawet życia.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie