Wreszcie wypłacają bon energetyczny

Lipnowski MOPS w piątek rozpoczął wypłatę świadczeń z tytułu bonu energetycznego. Podobnie jest w innych gminach, a przyczyną zwłoki jest uruchomienie środków na ten cel przez ministra finansów dopiero 18 października

– W piątek 25 października uruchomiliśmy pierwsze wypłaty – wyjaśniają nam pracownicy lipnowskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. – Kolejne będą realizowane 8 listopada, 15 listopada oraz potem w kolejne piątki, aż do zaspokojenia wszystkich wypłat.

To dobra wiadomość dla lipnowian. Podobnie jest w innych gminach, wypłaty ruszyły lub zaczną się lada dzień. Pieniądze wpływają na konta uprawnionych zgodnie z wcześniej wydanymi decyzjami.

Wnioski o bon energetyczny, czyli jednorazowe dofinansowanie rachunków za energię elektryczną gospodarstw domowych można było składać od 1 sierpnia do 30 września 2024 roku. Włodarze miast mieli 60 dni na wydanie decyzji, najczęściej czynności te wykonywały ośrodki pomocy społecznej. I decyzje te zapadały w wyznaczonym ustawą terminie, tyle że o wypłaty świadczeniobiorcy dopominali się od prawie miesiąca. Pieniądze miały być bowiem wypłacone niezwłocznie, chociaż ustawowy termin rzeczywiście przewiduje graniczną datę do końca stycznia.

– Wojewodowie w większości regionów (w 12 województwach, w tym w kujawsko-pomorskim – red.) wypłacili już samorządom pieniądze – poinformowała 19 października Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska. – W przyszłym tygodniu pieniądze wpłyną na konta kolejnych samorządów. Realizacja zadania wyprzedza harmonogram zapisany w ustawie. Chcemy, by jak najszybciej pomoc trafiła do ludzi. To jedna z przygotowanych przez nas form ochrony przed wysokimi cenami energii, które wynikają z zaniedbań poprzedników. Ministerstwo finansów zgodę na uruchomienie środków na bon energetyczny i wypłacenie ich obywatelom wydało 18 października. 2,4 miliona obywateli nie jest w stanie opłacić swoich rachunków za energię elektryczną i cieplną, bo mają zbyt niskie dochody. Państwo postanowiło wesprzeć tę grupę obywateli.

Bon energetyczny został przyznany po rozpatrzeniu wniosku osobom żyjącym w gospodarstwach jednoosobowych, których dochód netto nie przekraczał miesięcznie 2500 złotych. W gospodarstwie wieloosobowym dochód na osobę netto nie mógł przekroczyć 1700 złotych. W przypadku nieco wyższych dochodów wartość bonu została stosowanie pomniejszona według zasady złotówka za złotówkę.

W całym kraju ze wsparcia bonem energetycznym skorzystać może około 3,5 miliona gospodarstw domowych o niższych dochodach. W Lipnie też wiele rodzin skorzystać chce z tej formy pomocy.

– Wszystkich wniosków na bon energetyczny złożonych było 1342 – wyjaśniają nam pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lipnie. – Pierwsze wypłaty objęły 872 wnioski.

Osoby samodzielnie gospodarujące otrzymają wsparcie energetyczne w wysokości 300 złotych lub, w przypadku ogrzewania mieszkania energią elektryczną, 600 złotych. W przypadku gospodarstw wieloosobowych wartość jednorazowej wypłaty wyniesie 400 złotych dla rodziny 2-3 osobowej, 500 złotych dla rodziny 4-5 osobowej, 600 złotych dla rodziny składającej się z co najmniej 6 osób.

W razie, gdy główne źródło ogrzewania zasilane jest w rodzinie energią elektryczną i jest wpisane do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków, kwoty bonu energetycznego za drugie półrocze 2024 roku zostaną podwojone, czyli wyniosą stosunkowo 800 złotych dla rodziny 2-3 osobowej, 1000 złotych dla rodziny 4-5 osobowej i 1200 złotych dla rodziny składającej się z co najmniej 6 osób.

Mamy nadzieję, że już wielu z naszych zaniepokojonych brakiem pieniędzy na kontach Czytelników otrzymało wypłatę, a pozostali wkrótce zyskają wsparcie.

– Zawsze wcześniej z opieki było zaraz po decyzji, nawet czasem tego samego dnia – skarżyli się w miniony piątek Czytelnicy CLI. – A teraz decyzja koniec września chyba, a pieniędzy jak nie było, tak nie ma. Co się dzieje? Palić już trzeba, bo noce zimne, wszystko drogie, na co czekają? Żeby tylko wypłacili w ogóle.

Tekst i fot. Lidia Jagielska