
Rzadko zdarza się dwucyfrowy wynik w meczach piłkarskich, ale rozgrywki A-klasy już nie raz zaskakiwały. Piłkarze z Bobrownik pobili swój rekord z meczu z Wichrem Wielgie wygranym niedawno 7:1 i rozgromili UKS Skompensis Skępe aż 10:0. To oczywiście najwyższa wgrana sezonu, jak dotychczas.
Na wyjazdach w tym sezonie piłkarzom Wiślanina idzie słabo, bowiem w czterech meczach zdobyli tylko dwa punkty, dwa mecze remisując i dwa przegrywając (choć na boisku w Chełmicy w meczu z GKS Fabianki padł wynik remisowy, ale zweryfikowano go jako walkower – red.). Za to u siebie gracze z Bobrownik są nie tylko efektywni, ale przede wszystkim efektowni. W trzech meczach domowych strzelili aż 21 goli, co daje zadziwiającą średnią 7 bramek na mecz!
Taki wynik wyśrubowali w dużej mierze dzięki ostatniej kolejce. W deszczowych derbach powiatu lipnowskiego wręcz zdemolowali ekipę UKS Skompensis Skępe. Po sześciu minutach i golach Charzewskiego oraz Serafina było 2:0. Do przerwy Wiślanin prowadził 4:0, a trafienia dołożyli Wichrowski i ponownie Charzewski.
Druga połowa to jeszcze większy pogrom gości, którzy nie mieli w tym meczu nic do powiedzenia. Po trzy gole dołożyli Charzewski oraz Surmacki i ostatecznie sędziowie zapisali w protokole wynik 10:0! Warto dodać, że Piotr Charzewski zdobył w sumie pięć bramek.
Dzięki tej wygranej Wiślanin awansował na siódme miejsce w tabeli z jedenastoma punktami na koncie. W najbliższy weekend piłkarze z Bobrownik pojadą do Skrwilna i jeśli myślą o miejsce w górze tabeli, powinni zacząć wygrywać także na wyjazdach. Skompensis z trzema punktami jest 17. W najbliższej kolejce do Skępego przyjedzie zespół Kujawy Kozy.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Odwróć tabele Skompensis na czele!