
Porażka 0:2 z Grotem Kowalki przy jednoczesnym zwycięstwie Mienia Lipno w Tłuchowie oznacza spadek Wiślanina Bobrowniki na ósme miejsce w tabeli grupy II włocławskiej A-klasy. Lider pokazał w Bobrownikach, kto jest silniejszy.
Runda wiosenna w wykonaniu piłkarzy z Bobrownik jest słaba. Wiślanin w tym roku zanotował tylko jedno zwycięstwo (nad Wichrem Wielgie - red.). W pozostałych meczach W pozostałych meczach nasza drużyna zanotowała dwa remisy i dwie porażki. Tym gorzej, że przegrane zostały dwa ostatnie spotkania. Dzisiejsza potyczka ligowa była tym trudniejsza, że do Bobrownik przyjechał lider grupy, czyli zespół Grotu Kowalki.
Początek meczu był dość wyrównany z niewielkim wskazaniem na Grot. Rywale częściej utrzymywali się przy piłce, a ich ataki były bardziej konkretne. Wiślanin próbował się odgryzać po kontrach i stałych fragmentach i również miał swoje okazje. Niestety jeszcze przed przerwą przyjezdni zdobyli gola i objęli prowadzenie 1:0.
W drugiej odsłonie Wiślanin musiał podjąć ryzyko, aby powalczyć o zdobycie bramki i przynajmniej o remis. Niestety kibice z Bobrownik nie obejrzeli tego dnia gola swoich pupili. Za to wyższość udowodnił Grot. Rywale dobili podopiecznych Marcina Bartczaka na kwadrans przed końcem spotkania, strzelając gola na 2:0. Po tej porażce Wiślanin spadł na ósme miejsce w tabeli. W najbliższą sobotę piłkarze z Bobrownik zagrają w Lipnie z Mieniem. Relacja i zdjęcia oczywiście na lipno-cli.pl i w papierowym CLI.
Relacja i wybrane zdjęcia z meczu z Grotem także w najbliższym papierowym wydaniu CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie