
Wygrana 3:1 nad Orlętami Aleksandrów Kujawski pozwoliła Wiśle Dobrzyń wrócić na podium rozgrywek IV ligi kujawsko-pomorskiej. Wszystkie bramki padły w drugiej połowie.
Rozgrywki czwartej ligi są w tym sezonie wyrównane. Szanse na awans ma co najmniej kilka drużyn i w tym gronie jest na pewno Wisła Dobrzyń. Nasz jedyny reprezentant w tej klasie w poprzedniej kolejce pauzował, bo mecz w Brodnicy został przełożony na 19 listopada. Dodatkowy odpoczynek być może przydał się, bo Wiślacy udowodnili swoją wyższość nad rywalem z 11. kolejki, a był to zespół z Aleksandrowa Kujawskiego, który zajmuje miejsce w środku tabeli.
Pierwsza połowa spotkania nie przyniosła bramek. Strzelanie Wiślacy rozpoczęli niemal natychmiast po przerwie, bo w 47. minucie do siatki trafił Kacper Orłowski. Spotkanie toczyło się w niezbyt przyjemnej - deszczowej aurze. Gospodarze nadal kontrolowali grę, stwarzając sobie kolejne sytuacje bramkowe. Mimo to wynik się nie zmieniał aż do 75. minuty, gdy na 2:0 podwyższył rezerwowy Stanisław Łojewski.
Gdy wygrana wydawała się już przesądzona, goście zdołali jeszcze nawiązać walkę. W 87. minucie zdobyli gola kontaktowego i w końcówce postanowili mocno zawalczyć o wywiezienie z Dobrzynia choćby punktu. Ta sztuka im się nie udała, a dodatkowo w doliczonym czasie gry skarcił ich kolejny z piłkarzy, który pojawił się na boisku po przerwie, mianowicie Seweryn Truskolaski. Ostatecznie Wisła pokonała Orlęta 3:1.
Była to siódma wgrana w sezonie. Wisła ma na koncie także dwie porażki i jeden remis. 22 punkty dają jej trzecie miejsce, do drugiego nasz zespół traci 4 punkty, do pierwszego już 10, ale pamiętajmy o zaległym meczu ze Spartą. W dwunastej kolejce natomiast Wisła zagra z Notecią w Łabiszynie. Ta ekipa zajmuje 14. miejsce w tabeli i to z pewnością aspirująca do gry o awans Wisłą będzie faworytem meczu.
Relację oraz wybrane zdjęcia ze spotkania Wisła - Orlęta znajdziecie także w papierowym CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie