
Mimo stworzenia wielu dogodnych sytuacji piłkarzom Wisły Dobrzyń nie udało się zdobyć gola w Lubaniu. Miejscowi byli skuteczniejsi i wygrali 1:0. Pierwszy mecz po blisko miesięcznej przerwie spowodowanej koronawirusem nie wyszedł Wiślakom, którzy już w niedzielę zagrają w derbach z Tłuchowią.
Rzeczywistość „koronawirusowa” zmienia się bardzo szybko. Zawieszenie amatorskich rozgrywek sportowych nadal jest aktualne, ale znaleziono pewną furtkę. Otóż swoje mecze mogą rozgrywać zespoły, których piłkarze otrzymują stypendia sportowe. Takie umowy podpisała większość klubów z naszej grupy okręgówki, dlatego w miniony weekend rozegrano kilka meczów. Gotowy do gry był Mień, ale akurat jego rywal formalności nie dopełnił. Zagrała Tłuchowia. Wreszcie swój mecz rozegrali także piłkarze z Dobrzynia. Oczywiście na stadionie w Lubaniu nie było kibiców, przestrzegano wymogów sanitarnych.
Chęć do gry i mobilizacja była widoczna po obu stronach od samego początku. Jednak pierwsze minuty to dominacja gospodarzy. Piłkarze LTP przez kilka minut praktycznie nie schodzili z połowy Wisły, ale nie wynikały z tego klarowne sytuacje strzeleckie. Po początkowej tremie goście zdecydowanie przejęli inicjatywę. Aktywny był jak zwykle Patryk Olewiński, po stałych fragmentach bramce rywali zagrażali Kleczkowski, czy Szklarczyk. Najlepszą okazję z gry zmarnował Rzęsiewicz, który nie pokonał z bliska bramkarza, po asyście Olewińskiego. Bliski szczęścia był też strzelający z lewej strony pola karnego Mateusz Olewiński. LTP kilka razy ratował bramkarz.
Do przerwy mimo to było 0:0. Nieskuteczność Wisły zemściła się w drugiej połowie. Rywale zdobyli gola po kwadransie gry i dowieźli skromne prowadzenie do samego końca. Nie pomogły dwie zmiany wykonane przez trenera Michała Mielczarka, na boisko weszli Statkiewicz i Bukowski. Dla Wisły była to druga porażka z LTP Lubanie w sezonie, bo na jesieni rywale wygrali w Dobrzyniu nad Wisłą 4:1.
Mimo tej przegranej Wisła z 30 punktami na koncie zajmuje wysokie siódme miejsce w tabeli. A już w niedzielę arcyciekawe derby powiatu z Tłuchowią. Relacja i zdjęcia w kolejnym CLI. Mecz oczywiście odbędzie się bez udziału kibiców.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie