Reklama

Wisła pokonała byłego czwartoligowca [zdjęcia]

Gazeta CLI
05/11/2021 10:43

Piłkarze z Dobrzynia nad Wisłą wyglądają coraz lepiej pod wodzą trenera Artura Serockiego. Po wysokiej wygranej w derbach z Mieniem Lipno przyszedł czas na potyczkę ze spadkowiczem z IV ligi – Kujawiakiem Kowal. Po emocjonującym meczu i pięknych bramkach Wisła zwyciężyła 3:2.

Wygląda na to, że kryzys formy Wiślacy mają już za sobą. Ewidentnie pomogła zmiana trenera. Przypomnijmy, że Michała Mielczarka, który rozstał się z klubem w nie najlepszych okolicznościach, zastąpił kojarzony z Wisłą Płock Artur Serocki. Początek był trudny, bo przyszły porażki w Ciechocinku i z Notecią Łabiszyn, ale po kilku tygodniach już widać efekty pracy trenera. W poprzedniej kolejce Wisła rozbiła 4:0 Mień Lipno, zaś w ostatniej serii poprzeczka powędrowała mocno w górę. W minioną sobotę do Dobrzynia przyjechał spadkowicz z IV ligi, ekipa Kujawiaka Kowal z bardzo doświadczonymi piłkarzami, jak Grube czy Kwiatkowski, mającymi za sobą grę w dużo wyższych ligach.

Prowadzenie dał Wiśle już w 3. minucie Patryk Olewiński, który wykorzystał wsteczne podanie i umieścił piłkę mocnym strzałem w okienku bramki rywali. Na drugie trafienie kibice nie musieli długo czekać, bowiem Dudkiewicz skorzystał w 15. minucie z błędu golkipera gości i z bliska skierował piłkę głową do siatki. Do końca pierwszej połowy Kujawiak mocno atakował, ale doskonale spisywali się piłkarze Wisły, rozbijając ataki przyjezdnych. Do przerwy było zatem 2:0.

W drugiej części gry obraz nie zmienił się i to goście śmielej atakowali, a dobrzyniacy dzielnie się bronili. Z pewnością na słowa uznania zasługuje nasz bramkarz Michał Ciesielski, który w kolejnym meczu pokazuje, że potrafi bronić na bardzo wysokim poziomie. Mimo to goście złapali kontakt po rzucie rożnym i od 57. zaczęła się nerwówka przy stanie 2:1. Ale wtedy przypomniał o sobie jeden z liderów Wisły – Patryk Olewiński. W 65. minucie otrzymał trudne podanie na skraju pola karnego, wykorzystał je, przerzucając bramkarza strzałem z woleja w długi róg, stojąc tyłem do bramki! Piękna bramka dawała gospodarzom znowu spokój przy prowadzeniu 3:1.

Goście z Kowala w 88. minucie po błędzie naszej defensywy strzelili jeszcze gola na 3:2, ale korzystny dla Wisły wynik utrzymał się do końca spotkania i bardzo ważne punkty zostały w Dobrzyniu! Dzięki temu Wisła ma 18 punktów (6 wygranych i 6 porażek) i zajmuje ósme miejsce w tabeli. W najbliższej kolejce spora szansa na kolejne punkty, bo Wiślaków czeka wyjazd na mecz z ostatnim GKS-em Baruchowo. O wyniku tej rywalizacji przeczytacie w kolejnym CLI.

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do