
Zwycięstwem 3:2 nad Piastem Kołodziejewo zakończyli piłkarze Wisły Dobrzyń rundę jesienną V ligi. Warto dodać, że w dwóch ostatnich w tym roku meczach Wiślaków prowadził już nowy trener
Powiedzieć, że w ostatnim czasie w Dobrzyniu sporo się dzieje, to nic nie powiedzieć. Przez długi czas wydawało się, że Wisła pewnie zmierza po mistrzostwo jesieni, jednak przytrafiło się kilka wpadek i to najwyraźniej nie spodobało się zarządowi klubu na tyle, że postanowiono zmienić trenera. Ostatnim spotkaniem pod wodzą Artura Serockiego był wygrany na początku listopada aż 7:0 mecz z Sadownikiem Waganiec. Przed spotkaniem 14. kolejki w Stawkach klub wydał komunikat, informując o zmianie szkoleniowca.
– Przed meczem w Stawkach w szeregach Wiślaków nastąpiły bardzo duże zmiany, a mianowicie zarząd KS Wisła Dobrzyń postanowił zakończyć współpracę z dotychczasowym trenerem Arturem Serockim. Trener Serocki pracował w naszym zespole od października 2021 roku, a już w drugim sezonie swojej pracy osiągnął najlepszy wynik w historii klubu, jakim było 4. miejsce w V lidze kujawsko-pomorskiej gr. II. Przez okres dwóch lat były wzloty i upadki, ale z pewnością będzie to czas, który będziemy wspominać z uśmiechem na ustach. Zarząd również poinformował, że nie zamierza zamykać żadnych furtek na dalszą współpracę. Nasi zawodnicy nie zostają jednak na lodzie i wiślackie stery przejmuje Łukasz Ramza. Witamy nowego trenera na pokładzie i miejmy nadzieję, że razem dotrzemy do IV ligi – brzmi treść komunikatu z 10 listopada br.
Już z nowym trenerem Wisła zremisowała 1:1 ze Startem w Stawkach. Do rozegrania pozostawała jeszcze jedna kolejka. W minioną sobotę nasz zespół zmierzył się z Piastem Kołodziejewo. Mecz rozegrano w zimowych warunkach, bowiem w noc poprzedzającą spotkanie mieliśmy pierwsze tej jesieni opady śniegu. Ekipa z Kołodziejewa do tego dnia nie przegrała jeszcze spotkania wyjazdowego i plasowała się na 5. pozycji w ligowej tabeli, także mecz zapowiadał się niesamowicie emocjonująco i tak właśnie było.
Strzelanie zaczęli piłkarze z Kołodziejewa. Świetnym strzałem w 15. minucie meczu zawodnik gości zaskoczył Witkowskiego. Dobrzyniacy odpowiedzieli już w 21. minucie, a bramkę wyrównującą głową zdobył Kowalczyk. Prowadzenie w 35. minucie dał gospodarzom ponownie Kowalczyk, wykorzystując rzut karny wywalczony przez Adriana Bryszewskiego. Nasi piłkarze mieli jeszcze wiele dogodnych sytuacji, lecz to goście doprowadzili do wyrównania w ostatniej akcji pierwszej połowy, wykorzystując dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego. Było 2:2.
Druga cześć spotkania to prowadzenie gry przez Wisłę, ale Piast również miał swoje okazje do zdobycia bramki, przede wszystkim ze stałych fragmentów gry. Swoje okazje w drugiej połowie miał jeszcze Kowalczyk, również Nowak, ale to Kamil Dąbrowski w 85. minucie zapewnił miejscowym trzy punkty, popisując się fantastycznym uderzeniem ze skraju pola karnego w długi róg bramki. Wisła wygrała 3:2, dzięki czemu rundę jesienną kończy na 3. miejscu, tracąc trzy punkty do drugiego Kujawiaka Kowal oraz cztery oczka do liderującej Noteci Gębice.
Przypomnijmy, że do IV ligi awansują dwie pierwsze drużyny, a więc rywalizacja na wiosnę zapowiada się wyjątkowo interesująco. Teraz przed piłkarzami przerwa od treningów. Do zajęć powrócą najpewniej na początku przyszłego roku. Okręgówka wystartuje w marcu.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie