Sześć punktów po dwóch meczach daje miejsce w czołówce tabeli ligi okręgowej. Wisła Dobrzyń zanotowała rewelacyjny start sezonu 2017/18.
Przypomnijmy, że tydzień temu dobrzynianie pokonali 2:1 LTP Lubanie. Już tamten wynik sprawił, że humory w Dobrzyniu mocno się poprawiły. Nadarzyła się jednak okazja, by było jeszcze lepiej, bo w drugiej kolejce podopieczni trenera Marka Bolimowskiego także grali na własnym boisku. W minioną niedzielę podejmowali beniaminka z Lubienia Kujawskiego. Po pierwszej połowie było 0:0. Prawdziwe emocje zaczęły się po przerwie.
Wisła częściej atakowała, ale aż do 60. minuty nie przynosiło to efektów. Wreszcie po akcji lewą stroną i zgraniu piłki wzdłuż linii bramkowej przez Opalczewskiego gola z bliska zdobył Rzęsiewicz. Rywale wyrównali już po 10 minutach. Ostatnie fragmenty to ataki Wisły nagrodzone golem zdobytym z rzutu karnego w doliczonym czasie gry przez Laskowskiego. Gospodarze wygrali 2:1 i mają na koncie komplet punktów, co daje im obecnie trzecie miejsce w tabeli. W następnej kolejce Wisła zagra na wyjeździe z Łokietkiem Brześć Kujawski.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
K. Urwa dostali z kapelusza karnego... I się cieszą... Zobaczymy jak. Na wiosnę przyjada do Lubienia i kibiców znów usadzimy jak zwierzątka za ogrodzeniem