
Po serii słabszych wyników wreszcie jest wygrana Wisły Dobrzyń w V lidze. Nasz zespół pokonał na wyjeździe Ziemowit Osięciny 4:2 i z 17 punktami jest siódmy w tabeli.
W niedzielne południe Wiślacy udali się na trudny teren do Osięcin, gdzie mierzyli się z tamtejszym Ziemowitem. Pogoda dopisała, a nasi piłkarze podrażnieni po meczu sprzed tygodnia wyszli na plac gry bardzo zmotywowani. Od pierwszych minut goście wyszli wysokim pressingiem i próbowali narzucić swój styl gry. Niestety to gospodarze wyszli na prowadzenie w 10. minucie po kontrze. Chwile później było już 1:1, dobre podanie od Zielińskiego wykorzystał Szklarczyk, który płaskim strzałem w długi róg bramki pokonał bramkarza. Pierwsza połowa nie przyniosła więcej bramek i na przerwę piłkarze schodzili przy stanie 1:1.
Druga część gry to dominacja naszych graczy w każdym aspekcie gry. Przyjezdni nie musieli długo czekać na bramkę, bowiem ponownie duet Szklarczyk/Zieliński dał o sobie znać i było 1:2, tym razem to Szklarczyk zaliczył asystę, a świetnie z główki wykończył Zieliński.
Gospodarze próbowali zagrozić ze stałych fragmentów, lecz nasi obrońcy skutecznie wybijali piłki. Również dobrze w bramce spisywał się Sujecki. W 70. minucie kolejną asystę dołożył Szklarczyk, który zagrał długą piłkę do Patryka Olewińskiego, a ten z dużym spokojem minął obrońcę, wpadł w pole karne i pokonał bramkarza. Wynik na 1:4 podwyższył Adrian Nowak, który po rzucie różnym doskonale się ustawił i zdobył bramkę głową. Gospodarze zdołali jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki za sprawą rzutu karnego podyktowanego w 90. minucie.
Wygrana w Osięcinach była pierwszą dla Wisły od sześciu ligowych kolejek. Poprzednia victoria miała miejsce 22 sierpnia, gdy Wiślacy pokonali na wyjeździe Piasta Kołodziejewo. Potem były dwa remisy i cztery porażki. Już w sobotę kolejna szansa na ligowe punkty, a do Dobrzynia przyjedzie zespół LKS Dąb – BOSiR Barcin. Relacja i zdjęcia w kolejnym CLI.
(ak), fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie