Reklama

Wisła Dobrzyń nadal szaleje

Gazeta CLI
21/10/2022 00:01

Szósta wygrana z rzędu piłkarzy z Dobrzynia. Wisła pokonała na wyjeździe Sadownik Waganiec 3:1 i umocniła się na drugim miejscu w tabeli ligi okręgowej. W najbliższą sobotę nasz zespół zagra u siebie ze Zdrojem Ciechocinek.

Podopieczni duetu trenerskiego Artur Serocki – Marek Bolimowski znajdują się w wyśmienitej formie, o czym możecie regularnie czytać w CLI. Tylko jedna porażka w sezonie, z liderującym Łokietkiem Brześć Kujawski, dwa remisy i aż siedem wygranych to bilans naszej drużyny. Wiślacy się nie zatrzymują. W ostatniej kolejce pokazali swoją wyższość w meczu z Sadownikiem Waganiec.

Bramki dla Wisły zdobyli: Śmigiel, Kwaśniewski i niezawodny Nowak. Już po pierwszym gwizdku sędziego Wiślacy ruszyli na rywala i narzucili swoje tempo gry. Zaowocowało to bramką już w 5. minucie meczu, kiedy świetne dośrodkowanie od Habasińskiego wykorzystał Śmigiel. Dobrzyniacy nie zwalniali i coraz śmielej atakowali. Wynik podwyższył w 20. minucie Kwaśniewski, któremu asystował Śmigiel. Kiedy Sadownik dobrze nie otrząsnął się po stracie drugiej bramki, Wiślacy wyprowadzili trzeci cios, a w roli głównej ponownie Śmigiel, który pokazuje, że wrócił do formy. Napastnik Wisły piętą zagrał do Adriana Nowaka na wolną pozycję, a kapitan drużyny w sytuacji sam na sam bez problemu umieścił piłkę w siatce.

Goście zdołali zdobyć w drugiej części gry honorową bramkę z rzutu karnego. Co prawda Stawicki obronił strzał z jedenastego metra, lecz piłka trafiła pod nogi wykonawcy, który dobił futbolówkę. Doskonała passa została podtrzymana i kolejne trzy punkty trafiły do Dobrzynia. Wisła ma 23 punkty, o 7 mniej od Łokietka, ale o 1 więcej od trzeciej Unii Gniewkowo i już o 4 więcej od czwartego Zootechnika Kołuda Wielka. Najbliższy rywal Wisły, czyli Zdrój jest ósmy.

(ak), fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do