Reklama

Wisła bez kibiców, ale z wygraną [zdjęcia]

Gazeta CLI
22/10/2020 11:06

Drugie z rzędu zwycięstwo odnieśli piłkarze z Dobrzynia. Tym razem okazali się lepsi, mimo braku kilku zawodników, od ekipy Dąb BOSiR Barcin, wygrywając 2:1. Z powodu epidemii koronawirusa mecz odbył się na pustym stadionie.

Na prowadzenie w pierwszej połowie wyprowadził Wiślaków już po kilkunastu minutach meczu Patryk Olewiński, który w swoim stylu wszedł w pole karne gości, minął obrońcę, bramkarza i wpakował piłkę do pustej bramki. Niestety radość nie trwała zbyt długo, gdyż goście wyrównali 10 minut później po pięknym strzale zza pola karnego. Jedni i drudzy mieli jeszcze sytuacje w pierwszej części gry, ale żadna z drużyn nie znalazła drogi do bramki. Po pierwszej połowie było więc 1:1.

Drugie 45 minut Wisła zaczęła ostrożnie, ale cały czas to nasz zespół był stroną dominującą i stwarzał więcej sytuacji bramkowych. W jednej z nich doskonale powalczył Kleczkowski, który najprzytomniej zachował się na szesnastym metrze od bramki, wyłuskał piłkę i mocnym strzałem zaskoczył bramkarza, ale sędzia dopatrzył się faulu naszego zawodnika. Innego zdania byli jednak Wiślacy.

W końcówce jednak miejscowi dopięli swego za sprawą rzutu karnego. Faulowany w polu karnym po stałym fragmencie był Kleczkowski, który został uderzony łokciem w twarz przez przeciwnika. Jedenastkę na bramkę pewnym strzałem zamienił Patryk Zieliński. Wynik meczu 2:1 utrzymał się do końcowego gwizdka i szóste zwycięstwo naszego zespołu, ku uciesze fanów oglądających mecz zza bramy stadionu, stało się faktem.

W następnej kolejce Wiślacy pojadą do Pakości, gdzie zmierzą się z tamtejszą Notecianką. Spadkowicz z IV ligi w tym sezonie nie przegrał jeszcze spotkania, zaliczył jeden remis i 11 zwycięstw z bilansem bramkowym 52-8. Wisła z 20 punktami jest siódma.

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do