
Bardzo dobrze w rozgrywkach A-klasy radzi sobie Wicher Wielgie. W niedzielę nasz zespół pokonał aż 4:0 Victorię Smólnik i zajmuje drugie miejsce w tabeli.
Najwyraźniej połączenie A-klasy z nieistniejącą już B-klasą dobrze zrobiło piłkarzom z Wielgiego. Przed sezonem raczej mało kto stawiał Wicher w roli czołowej drużyny grupy drugiej rozgrywek, a tymczasem nasi zawodnicy sprawiają przyjemne niespodzianki. Po porażce w pierwszej kolejce 0:1 z Cukrownikiem Fabianki Wicher rozpoczął zwycięski marsz. Kolejno z kwitkiem odprawił Tłuchowię i Wiślanina, by teraz ograć Victorię Smólnik.
W pierwszej połowie padła tylko jedna bramka, a jej strzelcem był Przemysław Kosowski. Gdy na początku drugiej połowy na 2:0 podwyższył Sebastian Paszyński, zwycięstwo nie mogło się już wymknąć z rąk gospodarzom. Tak istotnie było, a dwa gole dołożył jeszcze w ostatnim kwadransie aktywny Sebastian Raniszewski. Wicher rozbił Victorię 4:0 i z 9 punktami na koncie zajmuje drugie miejsce w tabeli. W najbliższej kolejce Wielgie pauzuje, zaś za dwa tygodnie Wicher czeka mecz ze Skrwą Skrwilno.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mala pomylka co do bramek. strzelali Kosowski, Raniszewski dwie i znowu Kosowski :-)