
Nie tak wyobrażali sobie początek nowego sezonu w Wielgiem. Po trzech kolejkach Wicher nie zdobył ani jednego punktu i jest jedną z trzech najsłabszych drużyn. W minioną niedzielę nasz zespół przegrał u siebie 3:5 ze Skrwą Skrwilno.
Wicher Wielgie sporo strzela, ale zdecydowanie za dużo traci. Największym problemem jest więc gra obronna. Jeśli nasza drużyna chce wydźwignąć się z dolnych rejonów tabeli, musi to szybko poprawić. Przypomnijmy: w pierwszej kolejce było 4:5 z Victorią Smólnik, w drugiej 0:3 z Orłem Służewo. W niedzielę do Teodorowa zawitała Skrwa Skrwilno. No i goście znowu nastrzelali...
Po 30 minutach prowadzili już 3:0. Nadzieję dał gospodarzom niezawodny Kosowski i do przerwy było 1:3. W drugiej odsłonie Kosowski dołożył jeszcze jedno trafienie, ale rywale strzelili dwa gole. Wynik 3:5 na korzyść rywala nie pozostawia wątpliwości. Wicher musi szybko poprawić swoją grę. Okazja już w środę (po zamknięciu wydania CLI) w Pucharze Polski z Piastem Będkowo oraz w niedzielę, gdy w lidze Wicher zagra ze Zjednoczonymi Piotrków Kujawski.
Dodajmy, że znacznie lepiej idzie w A-klasie drugiej naszej drużynie. Wiślanin Bobrowniki zdobył w trzech meczach 5 punktów, a więc jeszcze nie przegrał. W ostatniej kolejce pokonał w Bądkowie Piasta 3:1. Wiślanin jest szósty w tabeli, a w czwartej serii podejmie Unię Choceń, mecz w niedzielę od godz. 14.00. Relacje i zdjęcia z meczów obu naszych ekip w kolejnym CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie