Trzy w jednym

Radni miejscy powołali Zespół Szkolno-Przedszkolny w Skępem, w skład którego weszły dwa publiczne przedszkola: im. Ewy Szelburg Zarembiny i "Pod lipami" oraz szkoła podstawowa w Skępem

– Tworzenie zespołów przez organ prowadzący nie jest niczym nowym – wyjaśnia Rafał Gołębiewski, burmistrz Skępego. – Dla podmiotów tworzących Zespół Szkolno-Przedszkolny w Skępem w sensie ich istnienia nie zmienia się nic, szkoła będzie, przedszkola będą, będą miały swoje rady pedagogiczne, statuty, zmienia się tylko sposób organizacyjny zarządzania. Wszyscy nauczyciele wejdą w skład tego zespołu, daje to organowi prowadzącemu dodatkową elastyczność gospodarowaniem zasobem ludzkim. Kieruję się względami ekonomicznymi. W drugim dniu po objęciu urzędu zostałem zasypany pytaniami od rodziców, dlaczego łączę klasy. To nie była moja decyzja, wydał ją pani dyrektor szkoły w Skępem poprzedni burmistrz. Oszczędności miały wynosić między 100 a 150 tysięcy złotych. Rok temu też był taki pomysł, ale został zaniechany, w tym roku mając na względzie dobro dzieci i żeby nauczyciele mieli pracę, podjąłem decyzję o utworzeniu zespołu. W szkole podstawowej jest dyrektor i dwóch wicedyrektorów, w każdym przedszkolu jest dyrektor. Moja propozycja jest taka, że będzie jeden dyrektor główny i wicedyrektor od przedszkoli oraz wicedyrektor od szkoły. W wyniku tego oszczędności tylko z tytułu likwidacji dwóch stanowisk kierowniczych to około 188 tysięcy złotych. Dodatkowo wywnioskowałem z arkuszy organizacyjnych kwotę 277 tysięcy złotych oszczędności, co daje nam sumarycznie 469 tysięcy złotych. Te oszczędności nie są kosztem ani dzieci, ani nauczycieli. Jeżeli zaoszczędzimy choćby 300 tysięcy złotych, to ja będę z tego dumny i zadowolony. Placówki będą funkcjonowały nadal w niezmienionym kształcie, formie, tylko nadzór się zmienia i tu widzę dla samorządu korzyści. Kieruje mną tylko i wyłącznie troska.

Burmistrz wylicza oszczędności jako podstawę powołania Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Skępem i przypomina, że już w mieście funkcjonował zespół szkół do 2019 roku, czyli wtedy, gdy z mapy edukacyjnej zniknęły gimnazja. W Skępem gimnazjum i podstawówka funkcjonowały jako jedna jednostka, a dzięki temu, jak przypomina Rafał Gołębiewski, nauczyciele nie stracili pracy, każdy znalazł dla siebie godziny. Tak ma być i teraz. Nikt pracy nie straci. Włodarz Skępego podnosi również fakt niżu demograficznego, który za trzy lata dotknie skępskie placówki oświatowe.

– W poprzednich latach poszliśmy w Miejski Zespół Szkół, tylko wyglądało to inaczej – mówi radna Aleksandra Ruszkowska. – Był to jeden budynek, jedna stołówka i jedna kotłownia, i kadra kierownicza znajdowała się na miejscu. Jak zapewni pan burmistrz dzieciom bezpieczeństwo? Siedzibą Zespołu Szkolno-Przedszkolnego będzie szkoła podstawowa w Skępem, jest jeden wicedyrektor, który będzie zajmował się przedszkolakami z Dworcowej i z Wioski, a siedzibę będzie miał w szkole podstawowej. Jak będzie funkcjonowało zaopatrzenie stołówek czy kotłowni? Ja jestem przeciw, bo jest to za szybko, bo przeprowadziłam rozmowy z rodzicami uczniów i prosili mnie o to, bo oni boją się o bezpieczeństwo swoich dzieci. Obiecałam im, że będę głosować przeciw.

Burmistrz zapewnia, że nie będą likwidowane kuchnie, nie będzie żywienia dzieci z kateringu, nie będą zatrudniane firmy sprzątające. Intendenci będą zaopatrywali placówki tak, jak dotychczas. Wicedyrektor ds. przedszkoli będzie pracować mogła w poszczególnych przedszkolach zgodnie ze swoim zapatrywaniem organizacyjnym i wymaganiami postawionymi przez dyrektora zespołu. Z sumiennie wykonanej pracy kierownictwo zespołu będzie rozliczane przez burmistrza.

– Jak słyszę, że klasy będą mniej liczne, że nauczyciele będą mieli tylko umowę zmieniającą, bez żadnych zwolnień, to super – podkreśla radna Ewa Elwertowska. – Panie kierujące szkołą podstawową też będą miały pracę.

Odwołane już zostały trzy dyrektorki i dwie wicedyrektorki. Stanowisko dyrektora szkoły w Skępem straciła Ewa Jastrzębska i jej dwie zastępczynie, stanowisko dyrektora przedszkola w Skępem straciła Iwona Małkiewicz, dyrektora przedszkola w Wiosce – Małgorzata Grzywińska. W wyniku konkursu na stanowisko dyrektora Zespołu Szkolno-Przedszkolnego powołana została Agnieszka Ostrowska. Zmiany personalne na stanowiskach kierowniczych obowiązywać będą od 31 sierpnia. Wtedy też znikną z mapy edukacyjnej Skępego odrębne jednostki w postaci szkoły podstawowej w Skępem, przedszkola w Skępem i przedszkola w Wiosce.

– Trzeba było mnie zaprosić na spotkanie i powiedzieć, że nie widzi pan burmistrz ze mną możliwości współpracy, że ma naciski, ponieważ ma posadzić na tym stanowisku wiadomo kogo, zastępców też już wiadomo kogo – mówiła dopomniawszy się o głos i nie kryjąc oburzenia obecna wśród publiczności na sesji rady miejskiej dyrektor Szkoły Podstawowej w Skępem Ewa Jastrzębska. – Tak się zwyczajowo robi, ja jestem już w wieku przedemerytalnym. Dziwię się. Uchwała jest podjęta niezgodnie z prawem i będzie na nią zażalenie. Jest mi przykro z tego powodu, że niszczycie coś, co bardzo dobrze funkcjonuje. Pani dyrektor Grzywińska włożyła w rozwój przedszkola w Wiosce całe swoje serce, to samo zrobiłyśmy my we trzy, jeżeli chodzi o rozwój szkoły podstawowej w Skępem. Nie wiem dlaczego tworzycie jakiś twór oświatowy, który się i tak nie sprawdzi. Ja wiem z perspektywy dziewięciu lat, ile kosztuje dyrektora i wicedyrektorów, ile kosztuje ogarnięcie szkoły czy przedszkola. Jest mi bardzo przykro, że radni tak zagłosowali, że na żadną komisję oświaty nie został zaproszony dyrektor przedszkola czy szkoły, tak się kiedyś nie działo, no ale obowiązują prawdopodobnie teraz inne standardy, zważywszy na to, że pani mecenas podczas całych dzisiejszych obrad żuje gumę.

Dwanaścioro radnych obecnych na sesji Rady Miejskiej w Skępem zagłosowało za powołaniem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Skępem, jedna radna, zgodnie z zapowiedzią i wyjaśnieniem (Aleksandra Ruszkowska) była przeciwna.

Zespół Szkolno-Przedszkolny w Skępem został powołany, jest też jego dyrektor. Za pasem 2 września i rozpoczęcie roku szkolnego oraz przedszkolnego. Uczniowie, przedszkolaki i pracownicy dwóch przedszkoli i szkoły podstawowej mają nie odczuć tej zmiany, zauważalne ma to być w kasie miasta. Trzy placówki pozostaną w swoich obiektach, ale będą już pracowały pod jednym szyldem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Skępem. Jak w praktyce zafunkcjonują trzy jednostki oświatowe w jednym zespole? Czas, jak to zwykle bywa, pokaże. My do tematu będziemy wracać, mamy nadzieję, że z dobrymi wieściami.

Tekst i fot. Lidia Jagielska