
UKS Mustang Wielgie przegrał 1:2 z Lechią Gdańsk, ale sportowo pokazał się po raz kolejny z dobrej strony. Z jeszcze lepszej pokazali się kibice, którzy tłumnie poszli na mecz w Dobrzyniu nad Wisłą.
Kibice w regionie z uwagą śledzą poczynania dziewcząt z Wielgiego w drugiej lidze kobiet. Zawodniczki klubu z małej miejscowości w starciu z zespołami z Gdańska, czy Szczecina wcale nie stoją na straconej pozycji. To pokazał niedzielny mecz w Dobrzyniu nad Wisłą, gdzie Mustang gra naprzemiennie z Lipnem. Mecz z Lechią Gdańsk zaczął się dobrze dla przyjezdnych, które już po 5 minutach prowadziły 1:0. Ale kolejne ataki gospodyń przynosiły coraz groźniejsze sytuacje strzeleckie. Na dodatek w 30. minucie za zagranie ręką poza polem karnym czerwoną kartkę dostała bramkarka Lechii. Mimo kilku szans Mustanga do przerwy wynik 0:1 się utrzymał.
W drugiej połowie bardziej doświadczone rywalki znowu groźnie atakowały bramkę Marty Andrzejewskiej. Dopięły swego i podwyższyły wynik na 2:0 w 58. minucie. Ale gospodynie ani myślały się poddawać. Zwiastunem lepszej gry było piękne uderzenie Magdaleny Żebrowskiej, po którym piłkę na poprzeczkę sparowała bramkarka Lechii. Po kilku chwilach Żebrowska dopięła jednak swego i sprytnym strzałem zza pola karnego zdobyła gola. Dodajmy, że była to pierwsza bramka stracona przez Lechię w sezonie. Niestety mimo ambitnych prób Mustang nie zdołał wyrównać i to przyjezdne cieszyły się z kompletu punktów. Warto podkreślić, że spotkanie w Dobrzyniu oglądało ok. 500 osób. Tak dobrej frekwencji może piłkarkom pozazdrościć każdy inny zespół w regionie. UKS z sześcioma punktami zajmuje 7. miejsce w tabeli. W najbliższej kolejce zagra z Kotwicą Kórnik.
(ak)
UKS Mustang Wielgie - Lechia Gdańsk 1:2 (0:1)
Żebrowska
Andrzejewska - Jaskóła, Anna Żebrowska, Kwiatkowska, Marchlewska - Czubakowska, Szczepaniak, Maćkiewicz, Pikos (75' Rybczyńska) - Detmer (41' Kamińska), Magdalena Żebrowska.
Więcej w wydaniu papierowym CLI. Fot. Andrzej Korpalski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie