
Kamil Kępiński jest uczniem klasy siódmej Szkoły Podstawowej w Wólce. Największą jego pasją jest taniec, za który zdobył liczne nagrody na arenie ogólnopolskiej.
Kamil w marcu skończy 13 lat, a tańczy od szóstego roku życia. Do szkoły też poszedł rok wcześniej, jako sześciolatek. I wtedy wszystko się zaczęło. Pokochał i szkołę, i taniec. Dzisiaj już wiemy, że z wzajemnością, o czym świadczą zdobywane przez chłopca laury.Wróćmy do sześcioletniego Kamilka, który z ogromnym zaangażowaniem odkrywał swoje talenty i możliwości.
Sześciolatek i taniec nowoczesny
– Wtedy zaczęła się przygoda z tańcem – opowiada Monika Kępińska, mama Kamila. – Przez pierwsze trzy lata uczęszczał na zajęcia z tańca nowoczesnego w Centrum Kultury i Sztuki w Sierpcu. Prowadziła je bardzo miła pani, był to taniec zespołowy.
Zajęcia odbywały się dwa razy w tygodniu. Już wtedy w życiu Kamila pojawiły się występy na dużych imprezach, przed szeroką publicznością. Młody tancerz z Wólki występował chętnie i z właściwą sobie gracją na finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i innych lokalnych uroczystościach zachwycał publiczność.
– Pani Olga, trenerka syna była zachwycona – wspomina mama tancerza. – A to szczególnie ważne, bo kiedy zapisywałam Kamilka, grupa była już zamknięta, liczyła około 30 osób, nie było już miejsc, a na liście rezerwowej czekały już inne dzieci. Spróbowaliśmy w Kasztelance, zespole ludowym, ale tam synowi nie spodobało się, z zajęć wyszedł z płaczem i stwierdził, że nie będzie tańczył z dziewczyną. Ja jednak zdecydowałam jeszcze raz pojechać do pani Olgi i poprosić chociaż, żeby zobaczyła jak Kamil się rusza i czy w przyszłości będzie się nadawał. Pojechaliśmy na jedne zajęcia, tak warunkowo, bo przecież już wolnych miejsc nie było. Kamil był zachwycony, spodobało mu się wszystko. I wydarzyło się coś cudownego. Po zajęciach podeszła do mnie pani Olga i poinformowała mnie, że nie ma innego wyjścia, zapisuje Kamila do grupy. I wiedzieliśmy, że pewnie będą bulwersować się rodzice dzieci oczekujących na liście rezerwowej, i tak rzeczywiście było, ale my nie zważaliśmy na to. Tak to się zaczęło.
Bezkonkurencyjny
Kamil Kępiński wyróżniał się na tle grupy, zawsze tańczył w pierwszym rzędzie i przyciągał spojrzenia publiczności i trenerów. Wtedy już wszystko wskazywało, że taniec to żywioł, w którym chłopiec czuje się najlepiej.
– Po tych trzech latach zaczęły się schody, bo pani zaszła w ciążę, poszła na zwolnienie lekarskie – wspomina pani Monika. – Instruktorki zaczęły się zmieniać, przez dużą ilość zmian dzieciaki zniechęcały się. Postanowiliśmy zakończyć tę przygodę i pomyślałam o ArtDance. Pamiętałam jednak o tym, że Kamil nie chciał tańczyć w parze, więc może być problem. Zadzwoniłam do pana Adriana, opowiedziałam o Kamilu, jego pasji i uwielbieniu tańca, ale też o tym jednym problemie, czyli o tym, że nie chce tańczyć z dziewczyną. Pan Adrian uspokoił mnie i poprosił, żebym tylko Kamila przyprowadziła do jego drzwi, resztę wziął na siebie. I tak było, zawieźliśmy Kamila do ArtDance. Przez jeden miesiąc dzieci tańczyły oddzielnie, bo trener musiał ich poznać, dowiedzieć się, jakie mają umiejętności taneczne. Po około dwóch miesiącach dopasował pary i tak zostało do dziś.
Zosia i taniec towarzyski
Kamil niezmiennie tańczy z Zosią. Uczy się nowych kroków, robi ogromne postępy i jest już znaczącą częścią tańca towarzyskiego. Stanowią wspaniałą parę na parkiecie, rozumieją się bez słów, zachwycają publiczność i jurorów różnych konkursów, których w życiu tanecznej pary nie brakuje.
– Instruktor był od początku zachwycony Kamilem, jego postawą, poczuciem rytmu – opowiada pani Monika. – Kamil pokochał taniec towarzyski. Na początku zajęcia odbywały się raz w tygodniu, a potem, gdy zdobywał coraz wyższe klasy, zwiększała się częstotliwość zajęć z uwagi na coraz trudniejsze choreografie. Teraz zajęcia grupowe odbywają się dwa razy w tygodniu po dwie godziny, do tego dochodzą zajęcia prywatne raz lub dwa razy w tygodniu, na których ćwiczy tylko jedna para.
Coraz wyżej
Kamil Kępiński jest już tancerzem klasy F. Epidemia koronawirusa wstrzymała turnieje taneczne, a w przypadku naszego tancerza zablokowała czasowo awans do klasy tanecznej E. Od marca 2020 roku, od kiedy w Polsce zapanowały rygory sanitarne, Kamil i Zosia nie uczestniczyli w żadnym turnieju, bo ich po prostu nie ma. Treningi trwają, podobnie jak nadzieja na konkursy. Kamil i Zosia już są zapisani na turnieje do Szczecinka, Bydgoszczy i Tczewa. Kamilowi brakuje tylko jednego turnieju, żeby awansować do wyższej klasy tanecznej, czyli do klasy E. Choreografie Kamila już są przygotowane pod klasę E.
– Kamil nawet w domu chodzi tanecznym krokiem – opowiada Monika Kępińska. – Kiedy jesteśmy w sklepie, w galerii, potrafi tańczyć, rozmawiając ze mną, tańczy. Czasem śmieję się z niego, czasem mówię: Kamilek, jesteś w sklepie, wszyscy patrzą. Tak to już z nim jest.
Zwycięzca
Kamil Kępiński ma na swoim koncie wiele sukcesów tanecznych. Są to trzy pierwsze miejsca w ogólnopolskich turniejach tańca towarzyskiego w klasie F, pierwsze miejsce na turnieju w Brodnicy, zwycięstwo na turnieju w Warszawie, najwyższy stopień podium w Kurzętniku, najwyższe laury w Łowiczu, Płocku, Rypinie, Pruszkowie.
– Interesuję się głównie tańcem, ale też grami i programami komputerowymi – zdradza nam Kamil Kępiński. – Lubię uczyć się języków. Uwielbiam filmy, książki i podróże, ale najbardziej kocham taniec. Aktywnie uczestniczę w zajęciach tanecznych, w ogóle nie opuszczam zajęć, biorę udział we wszystkich szkoleniach organizowanych przez klub ArtDance, także z mistrzami Europy i Polski. Chętnie biorę udział w tych wydarzeniach tanecznych, w których mam okazję spotkać się z gwiazdami tańca. Wspaniale wspominam gale świąteczne, które prowadziła Iwona Pawlović, Rafał Maserak czy gwiazdy z Voice of Polande.
Wzorowy uczeń ze średnią 5,8
Taniec to największa pasja Kamila i co do tego nie mamy żadnych wątpliwości, ale 12-latek doskonale radzi sobie w szkole. Jest wzorowym uczniem Szkoły Podstawowej w Wólce, na świadectwach Kamila Kępińskiego widzimy głównie oceny celujące, a średnia ocen w ostatnim roku to 5,8. Jest stypendystą i laureatem dyrektora szkoły oraz nagrody burmistrza miasta i gminy Skępe.
Z sukcesami uczestniczy w konkursach plastycznych, recytatorskich i wokalnych. Jest laureatem konkursu plastycznego z obrony cywilnej, gdzie zakwalifikował się do etapu wojewódzkiego. Zdobywał laury w gminnych konkursach plastycznych. Został tegorocznym sportowym talentem roku powiatu lipnowskiego i zakwalifikował się do etapu wojewódzkiego. Kamil doskonale śpiewa, nagrał cztery płyty w studio, brał udział w Wojewódzkim Konkursie Piosenki w Bydgoszczy. Jest wielokrotnym laureatem Ogólnopolskiego Konkursu Leksykalnego z języka angielskiego Memory Master.
Ambasador
Kamil Kępiński jest sympatycznym, niespełna 13-letnim chłopcem, pracowitym, odpowiedzialnym i utalentowanym. Wspaniale reprezentuje Szkołę Podstawową w Wólce i klub taneczny ArtDance w Sierpcu. Na łamach naszej gazety Kamil wielokrotnie gościł jako wybitny uczeń i tancerz, mieliśmy okazję obserwować jego postępy artystyczne i zachwycające występy na szkolnych czy gminnych uroczystościach. Jest dumą dla rodziny i miejscowej społeczności. Życzymy naszemu bohaterowi wytrwałości i kolejnych sukcesów, o których z największą przyjemnością będziemy informować Czytelników CLI.
Lidia Jagielska, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie