Reklama

Powroty niewiele zmieniły [zdjęcia]

Gazeta CLI
09/10/2024 09:14

Wicher Wielgie przegrał ósmy mecz z rzędu i zajmuje przedostatnie miejsce w A-klasie. Pomóc w trudnych chwilach próbują piłkarze, którzy mieli już zawiesić buty na kołku, ale póki co nie są to powroty szczęśliwe.

Wygrana w pierwszej kolejce tego sezonu z Tęczą Topólka jest jedyną dla ekipy z Wielgiego. Dalej było już tylko gorzej, zespół przegrał właśnie ósmy mecz z rzędu, po drodze notując prawdziwe klęski jak 0:11 z Cukrownikiem Fabianki, czy 0:9 ze Startem Radziejów i 1:9 z Wisłą II Dobrzyń. Niemrawy atak i najgorsza defensywa w lidze nie napawają optymizmem. Próbując ratować sytuację w Wielgiem namówili do gry piłkarzy, którzy mieli już zakończyć grę dla Wichra jak Przemysław Kosowski czy Sebastian Paszyński, a więc wieloletnie filary klubu. W meczu dziewiątej kolejki A-klasy kibice oglądali też Dominika Szklarczyka, który niegdyś, jeszcze w B-klasie, strzelał dla Wichra dużo goli.

 

Wprawdzie Kosowski strzelił gola, Wicher powalczył, jeszcze jedno trafienie dodał Krajewski, a momentami gospodarze potrafili spychać do obrony przyjezdnych, to jednak Zjednoczeni Piotrków Kujawski odpowiedzieli aż 5 bramkami. Trzy zdobyli w pierwszej, a dwie w drugiej połowie. Zespół prowadzony przez Tomasza Marczewskiego przegrał wysoko kolejny mecz i z 3 punktami wyprzedza jedynie Victorię Smólnik, która ma 1 punkt. W najbliższej serii Wicher pojedzie to Służewa, gdzie o punkty będzie ciężko. Szansa na drugą wygraną na pewno będzie w kolejnym meczu domowym, właśnie ze Smólnikiem.

 

Póki co wygląda na to, że przerwa zimowa nie będzie w Wielgiem spokojna. Lepsze humory mają inni nasi A-klasowicze. Tłuchowia II jest czwarta w tabeli, w ostatnim meczu pokonała 4:2 Piast Bądkowo, zaś Wisła II Dobrzyń jest szósta, ostatnio wygrała 5:1 z Lubrańcem.

 

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do