
Choć kwestia awansu do A-klasy jest już rozstrzygnięta, to potyczka Wiślanina Bobrowniki z Cukrownikiem Fabianki wywołała wiele emocji. Wicelider pokonał lidera 3:2.
W sobotę spotkały się w Wichowie dwie najmocniejsze ekipy B-klasy. Od początku meczu pomiędzy zawodnikami iskrzyło. Szczególnie gracze z Fabianek mieli wiele pretensji do sędziów. Jeden z piłkarzy Cukrownika dostał czerwoną kartkę już w pierwszej połowie. Mimo tego osłabienia grający w roli gospodarza rywale prezentowali się lepiej. Prowadzili 1:0 i 2:1 do przerwy. Gola dla Wiślanina zdobył Surmacki. W drugiej połowie Cukrownik podwyższył na 3:1 już w 49. minucie. Wiślanin zdobył gola kontaktowego na pół godziny przed końcem za sprawą Zakrzewskiego. Mimo gry w przewadze wyrównać się już nie udało i dopiero druga porażka w sezonie stała się faktem.
Wiślanin awans przypieczętuje w ostatniej kolejce, niezależnie od wyniku spotkania z Wichrem Wielgie. Po spotkaniu w Bobrownikach szykuje się więc feta.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie