
Bardzo dobrze rozpoczęli rundę wiosenną B-klasy piłkarze Oriona Popowo, którzy pokonali na boisku w Wichowie Start Stawki 3:0. Warto dodać, że mecz z trybun oglądało kilkudziesięciu kibiców.
Od początku spotkania widać było, że to Orion jest lepiej dysponowany. Już w 2. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, debiutanckiego gola mógł zdobyć Trejda, lecz po jego strzale głową piłka minęła słupek. Nasza drużyna przeważała i dążyła do zdobycia bramki. Rywale nie mieli pomysłu na grę i zagrozili bramce Oriona tylko dwa razy. Najpierw po prostopadłym podaniu ze środka pola zawodnik Startu znalazł się w dobrej sytuacji, ale jego próba przelobowania bramkarza była niedokładna. Następnie, po strzale z rzutu wolnego, bardzo dobrze interweniował Mateusz Bętlewski. W 27. minucie swoją okazję miał Kamil Kotarski, lecz jego strzał obronił bramkarz Startu. Do przerwy było 0:0.
W drugiej połowie pojawiło się dwóch jokerów w talii trenera Łukasza Szczepkowskiego: Kamil Chojnicki i Tomasz Pniewski. To ich gole rozstrzygnęły losy spotkania. W 68. minucie w sytuacji sam na sam znalazł się Chojnicki, lecz po minięciu bramkarza nie zapanował nad piłką, do której dopadł jednak Pniewski i trafił do pustej siatki. Od tego momentu naszym zawodnikom zaczęło grać się lepiej. Wynik podwyższył świetnie dysponowany tego dnia Chojnicki. Po podaniu od Filipa Wiśniewskiego wbiegł w pole karne, minął obrońcę i pięknym strzałem pokonał bramkarza. Minutę później goście mogli zdobyć kontaktową bramkę, ale piękną paradą popisał się Bętlewski. Wynik na 3:0 ustalił bohater meczu, Chojnicki. Po strzale Chylińskiego w słupek do odbitej piłki dopadł strzelec i z zimną krwią zdobył gola.
Wynik cieszy piłkarzy z Popowa, ale prawdziwy test dla Oriona Popowo będzie już za tydzień. W niedzielę o godzinie 13.00 w Dębiankach nasza drużyna zmierzy się z Tęczą Topólka. Ten mecz jest przeniesiony z ostatniej kolejki.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie