
Od porażki 0:3 w Lubaniu rozpoczęła rundę wiosenną w lidze okręgowej Wisła Dobrzyń. Co gorsza nasz zespół kończył mecz w dziewiątkę po dwóch czerwonych kartkach. Terminarz także nie sprzyja Wiślakom, zanosi się więc na wyjątkowo trudny początek rundy.
W ekipie Wisły zaszło w przerwie zimowej sporo zmian kadrowych. W zespole nie ma już Kwiatkowskiego, Szczepańczyka, Gitnera i Brzozowskiego. Ale są i wzmocnienia, w tym o znane w Dobrzyniu twarze. Na pewno cieszy powrót napastnika Damiana Bukowskiego i obrońcy Juliusza Habasińskiego. Poza tym pojawili się też: Sujecki, Koprowski i Zieliński.
Faworytem meczu inauguracyjnego był rywal z Lubania. LTP to przede wszystkim bardziej ograny na tym szczeblu zespół. Wisła skutecznie się broniła do 37. minuty, gdy straciła pierwszego gola. Do przerwy przegrywała tylko 0:1. Niestety w drugiej odsłonie ten sam zawodnik dołożył jeszcze dwa gole, zbierając hat-trick. Nie dość, że Wisła przegrała 0:3, to jeszcze schodziła z boiska w zaledwie dziewiątkę. W doliczonym czasie gry czerwone kartki zobaczyli Zieliński i Rzęsiewicz.
Zanosi się więc na to, że początek rundy będzie bardzo ciężki dla walczącej o utrzymanie Wisły. Po porażce w Lubaniu podopiecznych trenera Bolimowskiego czeka arcy ważny wyjazd do Lubienia Kujawskiego. Lubienianka ma o 3 punkty więcej i jest bezpośrednio nad Wisłą w tabeli V ligi. Ciężko powiedzieć w jakiej rywal jest formie, bo pierwszego meczu nie rozegrał (spotkanie przełożono), ale wiadomo, że może to być ważne spotkanie w kontekście gry o utrzymanie w lidze. U siebie Wiślacy zaprezentują się dopiero 31 marca, gdy podejmą czołową ekipę okręgówki – Łokietek Brześć Kujawski.
LTP Lubanie VS. Wisła Dobrzyń 3:0 (1: 0)
Skład
Sujecki – Habasiński, Opalczewski (80’ Balcerowski), Laskowski (65’ Brząkalski), Kitombo – Patryk Olewiński, Zieliński, Łukasz Olewiński (72’ Szklarczyk), Jasiński (60’ Koprowski) – Statkiewicz, Rzęsiewicz.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie