
Dobry początek nowego sezonu w A-klasie dla Mienia Lipno. Zespół prowadzony przez Marcina Bartczaka pokonał na wyjeździe 3:1 GKS Fabianki.
Kolejny sezon w A-klasie, tak wygląda rzeczywistość klubu z tradycjami, który nawet jeśli do tych największych nie nawiąże już teraz, to zdecydowanie ma ambicję grania na wyższym poziomie. Aby tak było, trzeba wygrywać póki co na przedostatnim szczeblu rozgrywek. Na inaugurację lipnowianie to zrobili, choć grali na terenie jednego z najgroźniejszych rywali, a więc na stadionie w Chełmicy Dużej.
Mień od początku był groźny, wykorzystując m.in. gapiostwo bramkarza miejscowych, stwarzając kolejne okazje bramkowe. Rywale się odgryzali, ale to jednak nasz zespół był bardziej konkretny. Prowadzenie w 20. minucie zdobył dla Mienia wracający do Lipna Hubert Kotkiewicz. Do przerwy wynik się nie zmienił, a kilka chwil po niej drugiego gola dobył właśnie Kotkiewicz. Gospodarze odpowiedzieli trafieniem kontaktowym po godzinie gry, ale w 71. minucie wynik na 3:1 ustalił Dariusz Jesionowski.
Dobry początek oraz zebrany solidny skład z powrotami wspominanego Kotkiewicza czy Kamila Markowskiego dobrze rokuje na kolejne mecze. W drugiej kolejce lipnowianie podejmą beniaminka z Osięcin. Początek meczu w sobotę o godz. 15.00.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie