
Piłkarze z Lipna nie powtarzają grzechów ubiegłego sezonu i wygrywają mecz za meczem we włocławskiej A-klasie. W czwartej kolejce pokonali na wyjeździe Tłuchowię 4:1 i są liderem tabeli.
W poprzednim sezonie mieli być faworytem do awansu, a zawalili na całej linii przez fatalną rundę jesienną. Najwyraźniej w Lipnie wyciągnęli wnioski i bieżący sezon zaczęli wyśmienicie. Po wygranych nad Skrwą i Orionem przyszedł czas na mecz z Tłuchowią. Podopieczni Tomasza Strzeleckiego byli bardzo skoncentrowani i już od pierwszych minut zdominowali rywala. W 15. minucie pięknym uderzeniem z około 25 metrów popisał się Kamil Markowski i było 0:1. Kolejny kwadrans przyniósł rzut karny dla Mienia, który na gola zamienił Bartosz Lewicki, było już 2:0. Taki wynik utrzymał się do końca I połowy.
W drugiej połowie dobrej okazji nie wykorzystał Kotkiewicz, a miejscowi zdobyli w 71. minucie bramkę kontaktową za sprawą Arkadiusza Paszyńskiego. Tłuchowia chciała powalczyć o remis, Mień wykorzystał to, że gospodarze musieli się odkryć. W końcówce trafiali Sławomir Szajgicki i Jakub Cywiński i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:4. Mień z kompletem 9 punktów jest liderem tabeli, Tłuchowia (7 punktów) jest czwarta.
W następnej kolejce Mień zagra w Kowalkach z Grotem, Tłuchowia w Wichowie z Orionem. Relacja z derbów powiatu także w papierowym CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie