Reklama

Męczarnie Mienia Lipno w Baruchowie [zdjęcia]

Gazeta CLI
08/10/2021 09:32

Zapewne nieco inaczej wyobrażali sobie mecz z najsłabszym rywalem piłkarze z Lipna, ale ostatecznie najważniejsze jest zwycięstwo. Mień wygrał w Baruchowie z GKS-em 4:3 i zanotował drugą victorię w sezonie.

GKS we wcześniejszych siedmiu meczach nie zdobył ani jednego punktu, przegrywając wszystkie spotkania i zdobył tylko jednego gola. Dla lipnowian szansa na wygraną była więc duża. Ku zaskoczeniu naszej drużyny to gospodarze lepiej zaczęli mecz, bo objęli prowadzenie już w 4. minucie. Potem Mień zepchnął rywali do defensywy, ale niewiele z tego wynikało. Po 33 minutach było już 2:0, a drugi gol padł po wydawało się niegroźnym uderzeniu.

Dopiero wtedy Mień się obudził. W końcówce pierwszej połowy za faul bramkarze gospodarzy sędzia podyktował rzut karny, który pewnie wykorzystał Cymerman. Do przerwy było więc 2:1. W drugiej odsłonie najpierw wyrównał Gołębiewski, a potem na 3:2 dla gości trafił Markowski. GKS szybko odpowiedział i na kwadrans przed końcem było 3:3. Zanosiło się na remis, ale na szczęście w końcówce zwycięskie trafienie zaliczył Kowalski.

Po męczarniach Mień wygrał 4:3 i z sześcioma punktami awansował na 13. miejsce w tabeli. W sobotę lipnowianie podejmą w meczu derbowym liderującą Tłuchowię. Początek o godz. 15.00.

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do