
Tylko cztery punkty w czterech meczach wywalczyli w tym roku piłkarze Wisły Dobrzyń. To spowodowało osunięcie się na ósme miejsce w tabeli ligi okręgowej. W miniony weekend Wiślacy grali u siebie z Łokietkiem Brześć Kujawski. Z liderem ligi nie mieli szans, przegrywając 1:4.
Rozgrywki są przerywane i wznawiane, jeśli w ogóle można grać, to bez kibiców. Na dodatek Wisłę dotknęły kłopoty kadrowe, z Łokietkiem nie mogło wystąpić kilku piłkarzy. To wszystko jednak nie jest usprawiedliwieniem, nie tyle „wkalkulowanej” porażki z najlepszą ekipą okręgówki, co dość przeciętnych wyników w 2021 roku.
Sobotni mecz z Łokietkiem nie ułożył się po myśli naszej drużyny. Już po kwadransie gry kontrolujący mecz goście prowadzili 2:0 i taki wynik utrzymał się do przerwy. Druga połowa zaczęła się identycznie. Łokietek znowu w pierwszym kwadransie zaaplikował Wiśle dwie bramki, rozstrzygając zupełnie losy spotkania.
Wtedy goście oddali nieco inicjatywę, oszczędzając siły na kolejne spotkania. Dzięki temu Wisła stworzyła kilka okazji, a honorowego gola na 1:4 zdobył Rzęsiewicz, który dobił z bliska wcześniejszy strzał z rzutu wolnego odbity przez bramkarza Łokietka. Goście mogli podwyższyć, ale nie wykorzystali rzutu karnego, pudłując strzał z jedenastu metrów. Ostatecznie rywale zwyciężyli 4:1 i są wiceliderem tabeli, ale tylko dlatego, że mają dwa mecze rozegrane mniej niż Notecianka Pakość. Łokietek jako jedyny jeszcze w tym sezonie nie przegrał.
Wisła spadła na ósmą pozycję w lidze, ma na koncie 31 punktów. Teraz rozgrywki przyspieszają, w środę (po zamknięciu wydania CLI) Wiślacy zagrają w Łabiszynie, zaś w sobotę 1 maja u siebie ze Zdrojem Ciechocinek. Relacja i zdjęcia z tego drugiego meczu oczywiście w kolejnym CLI i na lipno-cli.pl.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie