Reklama

Lider III ligi za mocny dla Tłuchowii [zdjęcia]

Gazeta CLI
19/10/2025 12:05

Tłuchowia nie grała źle, ale zespół ze Środy Wielkopolskiej pokazał, że będzie się liczyć w grze o awans do II ligi. Beniaminek Betclic III ligi uległ wczoraj 0:3 Polonii, ale absolutnie wstydzić się swojej gry tłuchowianie nie muszą.

Tłuchowia zagrała bez pauzującego za kartki Dawida Kieplina, opaskę kapitańską przejął więc Damian Figura. Goście mają w swoim składzie piłkarzy takich jak Patryk Mikita, niegdyś napastnik Legii Warszawa, który zwiedził już wiele klubów, także ekstraklasowych, Tomasz Cywka (niegdyś Wisła Kraków i Lech Poznań, a nawet kluby angielskie jak Wigan Athletic czy Derby County) czy Jonatan Do Amo Perez (wychowanek Espanyolu Barcelona, w Polsce grał w Ekstraklasie i dłużej w pierwszej lidze).  Z kolei na ławce zespołu gości można było zobaczyć jako trenera - analityka Luisa Henriqueza, znanego jako piłkarz Lecha Poznań oraz reprezentacji Panamy.

Jak na III ligę skład Polonii wygląda wręcz gwiazdorsko. Początek meczu należał zdecydowanie do gości, którzy w pierwszym kwadransie stworzyli dwie bardzo groźne okazje, ale raz chybił Mikita, a za drugim razem refleksem popisał się Jakub Mikołajczak. Tłuchowia przetrwała ten czas i sama także zaczęła zagrażać bramce gości. Z dystansu strzelał Robert Żolik, głową chybił Patryk Leszczyński.

Niestety w 25. minucie kapitalne, długie podanie Jonatana De Amo Pereza wykorzystał Damian Kołtański, który strzałem w długi róg zaskoczył Mikołajczaka. Mimo prób obu ekip i naprawdę niezłej gry Tłuchowii wynik do przerwy nie zmienił się (0:1).

Gospodarze na drugą połowę wychodzili więc z nadzieją na lepszy wynik. Niestety przyjezdni wybili im to szybko z głów. Pierwsza akcja drugiej odsłony przyniosła gola, a ładnym uderzeniem popisał się Rafał Steczyński, było 0:2. Polonia nie przestawała atakować, obrońcom Tłuchowii zdarzało się niestety sporo błędów. W 56. minucie drugiego gola zdobył Kołtański, było 0:3.

Od tego czasu goście grali na luzie, stwarzając kolejne sytuacje. Najlepszej nie wykorzystał Mikita, który nie trafił w bramkę z rzutu karnego. Dla Tłuchowii gola mógł zdobyć Zaborowski, ale jego strzał obronił bramkarz Polonii. Tłuchowia próbowała, ale lider Betclic III ligi był po prostu za silny.

Po trzynastej kolejce Polonia jest pierwsza (30 pkt.) i ma już 3 punkty przewagi nad drugim Zawiszą Bydgoszcz. Tłuchowia z 11 punktami spadła na 16. miejsce. Następny mecz nasz zespół rozegra w Poznaniu z rezerwami Lecha, a kolejny domowy 31 października z Wdą Świecie. Relacje i zdjęcia oczywiście w CLI.

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do