
Pierwsi strzelili gola, ale potem było już tylko gorzej. Wicher Wielgie przegrał u siebie aż 1:5 z GKS-em Fabianki i była to druga z rzędu wysoka porażka tego zespołu w A-klasie.
W Wielgiem dobrze zaczęli rundę, bo Wicher pokonał Grot Kowalki 5:1, przy okazji pierwszego wiosennego meczu pokazując, że klub próbuje się rozwijać na różnych polach. Na mecze przychodzi sporo kibiców, pojawia się oprawa muzyczna. Wszystko jeszcze raczkuje, ale idzie w dobrą stronę. O ile na kwestie poza sportowe czasu jest więcej, to na te najważniejsze niestety nie. A sportowo zespół z Wielgiego wygląda słabo.
W poprzedniej kolejce było tęgie lanie w Skrwilnie (1:7). W Wielką Sobotę dobrze się zaczęło, bo w 8. minucie prowadzenie dla gospodarzy zdobył Michał Marcinkowski. Niestety potem strzelali już tylko goście z Fabianek. Do przerwy dwa razy. Po przerwie jeszcze trzykrotnie. Miejscowi próbowali coś zrobić, ale bez skutku. Kolejna wysoka porażka stała się faktem.
Wicher z 14 punktami jest dziesiąty w tabeli A-klasy i musi mocno oglądać się za siebie, bo rywale z dołu tabeli także punktują. A w najbliższej kolejce o punkty będzie szczególnie trudno, bo Wicher zagra w Służewie.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie