Reklama

Klęska Tłuchowii w Pucharze Polski. Przegrali 0:5 [zdjęcia]

Gazeta CLI
12/10/2022 19:57

Koniec przygody Tłuchowii Tłuchowo z regionalnym Pucharem Polski. I nie to martwi najbardziej, ale styl w jakim zespół czwartoligowy przegrał dzisiaj (środa, 12 października) w Brześciu Kujawskim. Lider okręgówki - ekipa Łokietka rozbiła Tłuchowię aż 5:0 i awansowała do 1/8 rozgrywek.

Tłuchowia nie ma najlepszego czasu. Dwie porażki z rzędu w lidze spowodowały utratę pierwszej pozycji w tabeli. W ostatnich tygodniach tłuchowianie równolegle rywalizowali w regionalnym Pucharze Polski. W trzeciej rundzie wyeliminowali, ale dopiero po dogrywce, Kujawiaka Kowal. Los skojarzył ich w czwartej rundzie z Łokietkiem Brześć Kujawski. To lider V ligi, który póki co wygrał wszystkie 9 meczów. Dodajmy, że w poprzednim sezonie Łokietek pokonał u siebie Tłuchowię 2:1 i była to jedna z dwóch porażek naszego zespołu w całym sezonie, w którym Tłuchowo wywalczyło awans do IV ligi.

Środowe starcie w czwartej rundzie regionalnego Pucharu Polski zapowiadało się więc bardzo interesująco. Emocji nie brakowało, ale te pozytywne były tylko po jednej stronie. Gospodarze objęli prowadzenie już w 12. minucie meczu. Później Tłuchowia starała się atakować, ale nadal Łokietek był groźniejszy. Po jednej z akcji i interwencji Klaudiusza Kurka w bramce sędzia podyktował rzut karny, pewnie wykorzystany przez gracza z Brześcia Kuj. Do przerwy Łokietek zdobył jeszcze jednego gola i po pierwszej połowie było 3:0.

Tak samo było w Kowalu, Tłuchowia odrabiała straty w drugiej odsłonie i podobnie miało być po przerwie. Niestety nic bardziej mylnego. Owszem, goście atakowali i tuż po przerwie stworzyli kilka bardzo dobrych okazji bramkowych, ale zabrakło skuteczności. Dwóch stuprocentowych sytuacji nie wykorzystał Dawid Kieplin, w drugiej z nich nie trafiając do pustej bramki po wcześniejszym minięciu bramkarza. Dwa razy próbował też Kamil Nowicki, ale jego uderzenia były niecelne.

Łokietek przetrwał trudne chwile i zdobył czwartego gola. To wyraźnie podłamało nasz zespół. Tłuchowia atakowała, ale już bez przekonania. W końcówce rywal dołożył piątego gola i ostatecznie Łokietek rozbił Tłuchowię aż 5:0. Dodajmy, że nasza drużyna zagrała w większości w podstawowym składzie, brakowało obrońców Bieńkowskiego, czy Cichowlasa, ale byli najważniejsi gracze ofensywni jak Kieplin i Nowicki, w środku grali Gaul, Klepczyński i Truskolaski, w drugiej połowie na zmiany weszli Kułaga z Koziatkiem.

Porażka 0:5 z zespołem z niższej ligi nie przystoi, ale też dla Tłuchowii najbardziej istotna jest liga i nikt nie będzie z porażki robił tragedii. Tym bardziej, że przed beniaminkiem już w sobotę kolejny trudny mecz. Tym razem Tłuchowia podejmie w Sierpcu Wdę Świecie.

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do