
Piłkarze Wiślanina wygrywali w tym sezonie i z Tłuchowią, i z Kruszynem, i z Brześciem, a teraz w Smólniku. Oddawali za to punkty słabszym GKS Fabianki i UKS Skępe. Zbójnickie harce póki co i tak się opłacają, bo ekipa z Bobrownik jest trzecią siłą A-klasy.
Właśnie piłkarze z Bobrownik są głównymi sprawcami tego, że rozgrywki w grupie II się wyrównały i są tak ciekawe. To oni ograli faworyta z Tłuchowa i liczą się w grze o awans do V ligi. Jeszcze większą niespodzianką była porażka tydzień temu u siebie z UKS Skępe, ale w końcu A-klasa jest nieprzewidywalna. Jednak w sobotę zgodnie z przewidywaniami Wiślanin wygrał w Smólniku.
Mecz miał jednak dość oryginalny przebieg. Do przerwy 1:0 prowadziła Victoria. Ktoś lub coś musiało bardzo mocno zmobilizować bobrownickich Janosików, bo w drugiej połowie zaaplikowali rywalom aż pięć bramek i ostatecznie wygrali 5:1. Gole zdobywali: Sobolewski – dwa, Serafin, Strużyna i Domagalski.
Dzięki tej wygranej Wiślanin z 18 punktami jest na 3. miejscu w grupie i traci tylko punkt do prowadzącej dwójki. A już w sobotę ciekawe derby z Wichrem, relacja w kolejnym CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie