
Odświeżenie remizy strażackiej w Nowej Wsi pozwoliło po raz pierwszy od lat na zorganizowanie tam gminnej imprezy. Samorząd przejmuje obiekt, by dbać o jego utrzymanie. W planach są też remonty kolejnych świetlic.
Remiza w Nowej Wsi pamięta nie tylko lata 60. minionego wieku, ale i poprzedni ustrój, bo została pobudowana w czynie społecznym. Obiekt od dłuższego czasu był praktycznie nieużywany, ale w tym roku udało się go wyremontować. Dobrą okazją do pokazania go całej gminie były niedawne zawody strażackie, które odbyły się w tej małej wiosce.
– Ta świetlica należy do strażaków z Nowej Wsi, ale druhowie chcą ją wydzierżawić lub przekazać na rzecz urzędu gminy, abyśmy się tym obiektem opiekowali. W tym roku wspólnie ze strażakami udało się odnowić remizę. Dodam, że w przyszłym roku planujemy modernizacje strażnic w Chojnie i w Stalmierzu. Mamy nadzieję pozyskać na te zadania dofinansowanie – mówi wójt Mariusz Lorenc.
Istotnie druhowie z Nowej Wsi przekazują obiekt we władanie gminy. Sami nie mają z czego remizy utrzymywać, nie mówiąc o remontach. Licząca tylko 20 członków, z czego 7 czynnych, jednostka żyje skromnie. – Budynek jest z lat 60-tych XX w. Ostatnio malowaliśmy i odświeżyliśmy elewację. Zawody strażackie były pierwszym takim spotkaniem po kilkunastu latach w Nowej Wsi – dodaje Marcin Rogalski, naczelnik OSP Nowa Wieś.
Świetlica w Nowej Wsi jest jedną z kilku jakimi dysponuje gmina. – Wyremontowaną świetlicę mamy tylko w Makówcu. Obiekt w Wildnie wydzierżawiliśmy właścicielowi dyskoteki. Pozostają wspominane wyżej trzy świetlice i oczywiście Chrostkowo. Staramy się w pierwszej kolejności remontować remizy w miejscowościach, w których nie ma np. szkoły, czy innego miejsca spotkań – wyjaśnia Lorenc.
Obecnie powstaje strażnica, garaże i poddasze użytkowe w Chrostkowie dla druhów z tej miejscowości.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie