Reklama

Dziesiąta porażka w sezonie Tłuchowii [zdjęcia]

Gazeta CLI
02/11/2025 13:48

To był dość wyrównany mecz, ale goście byli bardziej konkretni. Wda Świecie potrafiła wykorzystać swoje sytuacje strzeleckie i za sprawą dwóch trafień Michała Kalitty wygrała w Tłuchowie 2:0. Gospodarze kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Wojciecha Mazurowskiego. Była to dziesiąta porażka w piętnastym meczu Tłuchowii w Betclic III Lidze.

Beniaminek rozgrywek musi cały czas mocno walczyć o to, by wyjść ze strefy spadkowej. Wda Świecie ma natomiast większe doświadczenie i to było w piątkowym meczu widać. Spotkanie rozegrano w nietypowym terminie ze względu na święto zmarłych przypadające w sobotę. Początek meczu należał do gości. Tłuchowia grała wyraźnie cofnięta, Wda atakowała i stworzyła sobie co najmniej dwie dogodne sytuacje do zdobycia gola. Mimo to bramek nie było.

Gospodarze zaczęli dochodzić do głosu po około 30 minutach meczu, w końcówce pierwszej połowy także zagrażając bramce przeciwnika. Do 45. minuty kibice jednak goli nie obejrzeli. Drugą połowę mocno rozpoczęła Wda. W jednej z pierwszych sytuacji mocny strzał rywali sprzed pola karnego podbił jeszcze głową jeden z piłkarzy Tłuchowii i piłka odbiła się od poprzeczki. Gdy gospodarze znowu próbowali dojść do głosu, goście przeprowadzili zabójczą akcję. Przejęli piłkę przy niepewnym wyprowadzeniu ataku przez tłuchowian, a strzelcem okazał się Michał Kalitta. W 57. minucie było 0:1.

W dalszych fragmentach Tłuchowia próbowała ataku pozycyjnego, mająca dobry wynik Wda cofnęła się i grała spokojnie z kontry. Niestety tłuchowianie popełniali też błędy, jak w 80. minucie gdy wychodzącego na czystą pozycję napastnika ze Świecia sfaulował Wojciech Mazurowski. Sędzia nie miał wątpliwości, wyrzucając stopera Tłuchowii z boiska. Do końca meczu gospodarze grali w osłabieniu. Mogło być dla nich jeszcze gorzej, ale strzał z rzutu wolnego sprzed pola karnego w dobrym stylu obronił Jakub Mikołajczak.

Podopieczni trenera Arkadiusza Batora do końca walczyli o gola, ale zabrakło im konkretów. Wda natomiast rozstrzygnęła wynik w 87. minucie, gdy po podaniu z rzutu rożnego gola głową na 0:2 zdobył Kalitta. Mimo ambitnej postawy Tłuchowii wygrana Wdy była zasłużona i tak naprawdę nie podlegała wątpliwości.

Była to dziesiąta porażka Tłuchowii w sezonie. Nasz zespół ma na koncie 11 punktów za trzy wygrane i dwa remisy. Daje to obecnie przedostatnie - 17. miejsce i pokazuje, że wyjście ze strefy spadkowej do końca rundy jesiennej będzie niezwykle trudne. W 16. kolejce tłuchowianie pojadą na mecz do Stargardu, gdzie zagrają z ósmymi w tabeli Błękitnymi. Kolejny mecz domowy Tłuchowia rozegra 15 listopada z Elaną Toruń.

O poczynaniach Tłuchowii możecie na bieżąco czytać oraz oglądać wybrane zdjęcia także w papierowym CLI/

Tekst i fot. (ak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do