
O takim początku sezonu marzyli w Dobrzyniu nad Wisłą. Bardzo dobra, skuteczna gra, zaowocowała pewną wygraną 3:0 nad Piastem Kołodziejewo.
Inauguracja okręgówki w Dobrzyniu nad Wisłą wypadła nad wyraz okazale. W meczu kibice mogli zobaczyć dużo twardej, męskiej gry z obu stron, bo żadna z drużyn nie odstawiała nogi i arbiter często sięgał po gwizdek. Wynik meczu otworzył Adrian Nowak, który w swoim stylu piłkę do siatki wpakował głową. Wiślacy mieli optyczna przewagę, lecz brakowało finalizacji.
Goście największe zagrożenie stwarzali po stałych fragmentach, ale golkiper Wisły świetnie sobie radził w powietrzu. Prowadzenie jeszcze w pierwszej części gry powiększył Sebastian Raniszewski, który wykorzystał podanie wzdłuż bramki i lewą nogą nie dał szans bramkarzowi. Dla byłego pomocnika Tłuchowii to debiutancki gol w barwach Wisły. Do przerwy było 2:0.
Kolejnym debiutanckim golem w ekipie gospodarzy popisał się Jakub Bryszewski. Kuba wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska i wolejem ustalił wynik spotkania na 3:0 w 68. minucie meczu. Dodajmy, że od 70 minuty Wiślacy radzili sobie w osłabieniu po czerwonej kartce kapitana Rafała Opalczewskiego. Mimo tego i coraz częstszych ataków gości rywale nie trafili ani razu. Swojej bramki dobrze strzegł Jakub Stawicki, będąc na posterunku, gdy była taka potrzeba. Wynik się nie zmienił i bardzo dobry start Wisły stał się faktem.
A już w sobotę Wiślacy jadą na trudny teren do Kruszyna. Kujawiak przegrał wysoko pierwszy mecz 0:4 w Lubieniu Kujawskim i z pewnością będzie chciał się zrehabilitować. Wisła zaś planuje pójść za ciosem i na stałe zagościć w czołówce tabeli. Czy tak się stanie? O tym w kolejnym CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie