
Także piłkarze z Bobrownik zdobyli w minionych dwóch kolejkach komplet 6 punktów. Ze Skrwą Skrwilno zagrali awansem 20 kwietnia i wygrali 1:0, ale derby z Mieniem Lipno wygrali w minioną sobotę 3:2.
Wiślanin jest kolejną ekipą z powiatu lipnowskiego, której wiosna w A-klasie wyraźnie służy. W sześciu meczach w tym roku piłkarze z Bobrownik wygrali aż pięć razy. 20 kwietnia ograli na wyjeździe Skrwę. Prawdziwe emocje były jednak w minioną sobotę, bo derby z Mieniem zawsze przysparzają dodatkowej adrenaliny piłkarzom i kibicom. Nie inaczej było i tym razem.
W pierwszej połowie padła jedna bramka, autorstwa Surmackiego. Dzięki temu Wiślanin prowadził 1:0 i mogło to być dla niektórych zaskoczenie. Worek z bramkami na dobre rozwiązał się po przerwie. Najpierw w 55. minucie na 2:0 podwyższył Lerch i miejscowi fani byli w siódmym niebie. Jednak między 60. a 65. minutą trafiali Markowski i Falkowski, i zrobiło się 2:2. Jednak w 70. minucie na 3:2 trafił Lerch i był to ostatni gol w tym meczu.
Wiślanin pokonał Mień po raz drugi w sezonie i awansował na piąte miejsce w tabeli (25 punktów). W niedzielę zagra w derbach z Orionem Popowo. Mień mimo trzeciej porażki w sezonie jest niezagrożony na pierwszym miejscu z 39 punktami, ma 9 punktów przewagi nad drugą Tłuchowią. W sobotę lipnowianie zagrają na wyjeździe z GKS Fabianki.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie