
W sobotę w Nowym Centrum Lipna, w niedzielę w świetlicy wiejskiej w Kikole dziesiątki osób zarejestrowały się w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego. Na bliźniaka genetycznego czeka 15-letni Krzysiu Bedyk z Sumina.
– Dołączyć można w każdej chwili, wystarczy zamówić pakiet rejestracyjny na stronie www.dkms.pl, zrobić w domu wymaz z wewnętrznej części policzka, wypełnić ankietę i odesłać, fundacja zrobi resztę – mówią wolontariusze DKMS, którzy w weekend uwijali się jak w ukropie, by zarejestrować wszystkich chętnych, a tych nie brakowało. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji, to piękna postawa, jednak jesteśmy wspaniałym społeczeństwem. Jedna pani zapytała, co ma zrobić, bo jej dziecko chce zarejestrować się, ale nie ma 18 lat. Wyjaśniamy, teraz nie może, bo trzeba mieć ukończone 18 lat, ale warto zrobić sobie wyjątkowy prezent urodzinowy i zamówić pakiet rejestracyjny z DKMS. Niech ten zwyczaj urodzinowy stanie się modny, niech młodzi korzystają z dobrych pomysłów.
Każdy więc dorosły, zdrowy człowiek może zamówić pakiet rejestracyjny na www.dkms.pl. Kopertę z ankietą, instrukcją i patyczkami otrzymujemy pocztą w ciągu dwóch dni roboczych, Potem wystarczy wymazać patyczkiem wewnętrzną część policzka, wypełnić ankietę, odesłać do badania i czekać na swojego bliźniaka genetycznego.
Być może będzie to Krzysiu Bedyk, 15-latek z gminy Kikół chorujący na chłoniaka. To z myślą o chłopcu DKMS zorganizował dzień dawcy w Lipnie i Kikole. Jak informowaliśmy w poprzednim numerze CLI, nikt z rodziny nie może być dawcą, w polskiej bazie też nie znaleziono jeszcze pasującej osoby, ktoś z niemieckiej bazy zrezygnował. Liczy się każda osoba, liczy się każdy dzień.
– W tej chwili Krzysiu jest w szpitalu w Bydgoszczy, jest w trakcie chemioterapii – mówi Agnieszka Bedyk, mama chłopca. – Jest gotowy do przeszczepu, leczenie jest zakończone. Teraz czekamy na dawcę z niecierpliwością. Przed nami już tylko przygotowanie i przeszczep, pewnie to, co najtrudniejsze, ale to jedyna szansa na wyleczenie Krzysia.
Dołączajmy do bazy DKMS. Rejestracja nic nie kosztuje, nie boli. Krzysiu i wielu innych czeka na swojego bliźniaka genetycznego. W weekend społeczność Lipna, Kikoła i okolic licznie przybyła do stanowisk DKMS-u. Każdy mógł się zarejestrować, otrzymał upominek i słodki poczęstunek przygotowany specjalnie dla dobroczyńców Krzysia przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Maliszewie.
Tekst i fot. Lidia Jagielska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie