
Piłkarze Oriona Popowo próbowali walczyć jak równy z równym, ale Grot Kowalki pokazał, dlaczego jest liderem drugiej grupy włocławskiej A-klasy. Goście wypunktowali nasz zespół i wygrali 4:0.
Orion w ostatnich tygodniach przeżywał radosne chwile. Zespół skazywany w tej grupie na pożarcie pokonał Skrwę Skrwilno po hat-tricku grającego trenera Krzysztofa Szychulskiego oraz zremisował z Kujawiakiem Kruszyn. Cztery punkty po trzech meczach było bardzo przyzwoitym wynikiem. Niestety w niedzielę tego dorobku nie udało się zwiększyć, bo na boisku w Wichowie lepszy był Grot Kowalki. Miejscowi próbowali atakować, mieli nawet stuprocentową sytuację na początku mecz, ale rywale byli bardziej precyzyjni. Dwa gole w pierwszej i dwa w drugiej połowie załatwiły sprawę. Ambicja Oriona nie wystarczyła choćby do zdobycia gola honorowego. W weekend przedostatni Orion zagra w Lipnie z ostatnim Mieniem. Relację i zdjęcia z derbów opublikujemy w kolejnym CLI.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie