
Prawdziwą kanonadę urządzili sobie piłkarze Wichra Wielgie i Victorii Smólnik w meczu pierwszej kolejki włocławskiej A-klasy sezonu 2021/22. Niestety goście okazali się lepsi o jedno trafienie.
W 10. minucie prowadzenie gospodarzom dał gol Celmera. Gdy kilka minut później trafił Kosowski, było już 2:0. Zapowiadało się więc na pewne zwycięstwo miejscowych, ale nic z tych rzeczy. Rywale zdobyli gola kontaktowego i po pierwszej połowie było tylko 2:1.
Początek drugiej połowy świetny mieli gości, którzy zdobyli dwa gole, wychodząc na prowadzenie 3:2. W 65. minucie błysk geniuszu Kosowskiego i było 3:3. Zawodnik Wichra uderzył z rzutu wolnego tak, że bez cienia przesady takiego gola, może na innym stadionie, ale nie powstydziłby się chyba żaden piłkarz na świecie. Podkręcona piłka poszybowała nad murem i wpadła w okienko bramki rywali.
Niestety dwie minuty później Victoria strzeliła na 4:3. Osiem kolejnych minut i genialna asysta Kosowskiego zamieniona na gola Krzemińskiego – na kwadrans przed końcem znowu był remis, tym razem 4:4. Niestety ostatnie słowo należało do gości, którzy w końcówce zdobyli zwycięskiego gola i wygrali 5:4.
W drugiej kolejce Wicher pojedzie do Służewa na mecz z Orłem. Dodajmy, że w pierwszej kolejce swój mecz rozegrał także Wiślanin Bobrowniki, remisując w Dobrem z Lechem 3:3 (gole Strużyny, Szpanelewskiego i Charzewskiego). Wiślanin w drugiej serii zagra u siebie ze Startem Stawki.
Tekst i fot. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie