Reklama

Zagraniczni goście w Mysłakówku

Gazeta CLI
14/07/2017 14:23

Zwykła znajomość przekształciła się w prawdziwą przyjaźń. Wszystko wskazuje na to, że druhowie z Mysłakówka na dobre podbili serca strażaków z Niemiec. Zachodni sąsiedzi już po raz drugi odwiedzili jednostkę straży pożarnej z gminy Tłuchowo.

Poznali się trzy lata temu na jednej z uroczystości rodzinnych. Kto by wtedy przypuszczał, że to przypadkowe spotkanie przerodzi się w długotrwałą sympatię? Już po raz drugi sześciu przedstawicieli niemieckiej jednostki strażackiej odwiedziło ochotników z Mysłakówka.

– To grupa aktywnych i chętnych do działania mężczyzn, którzy pochodzą z małego miasteczka Diepanau w Dolnej Saksonii. Nasze spotkanie umożliwiło nam bezpośrednią wymianę doświadczeń, wiedzy i rozwiązań technicznych w pożarnictwie – mówi Józef Macieja, naczelnik OSP w Mysłakówku.

Systemy funkcjonowania obu jednostek są podobne chociażby w przypadku wyposażenia gaśniczego. Drobne różnice wynikają głównie z innego podziału terytorialnego.

– W Niemczech jednostki ochotniczych straży pożarnych stanowią podstawę systemu. Nasi goście wzięli także udział w gminnych zawodach strażackich. Byli pozytywnie zaskoczeni dobrą organizacją i tym, że potrafimy łączyć rywalizację ze wspaniałą zabawą. Według naszych niemieckich kolegów polska wersja zawodów jest bardziej dynamiczna w porównaniu z ich rozgrywkami – dodaje Macieja.

Program tegorocznej wizyty oprócz elementów zawodowych zawierał również aspekt turystyczny. W związku z trzydniową wizytą przygotowany dla gości program był bardzo napięty i pełen wrażeń. Niemieccy druhowie zostali oprowadzeni po stoczni rzecznej w Płocku, gdzie mogli zobaczyć jak powstają barki.

Odwiedzili także elektrownię wodną we Włocławku i Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu. Młodzi Niemcy zwrócili szczególną uwagę na wspaniałe ścieżki pieszo-rowerowe położone w malowniczym terenie. Przyjazd do Mysłakówka w sobotni wieczór był uwieńczony wspólną integracją przy ognisku w Kozirogu Leśnym.

Jak się okazuje, odwiedziny odbywają się w obie strony. – Nasza jednostka również była z wizytą w Diepanau. Co prawda od tego czasu minęły już dwa lata, jednak nie zamierzamy kończyć naszej znajomości i tym razem to my wybieramy się w gości. Niemieccy strażac byli zafascynowani serdecznością i otwartością mieszkańców naszej gminy. Nie mogli nachwalić się tłuchowskich warunków naturalnych – wyznaje naczelnik OSP z Mysłakówka.

Delegacja zapewniła, że nie była to ich ostatnia wizyta w powiecie lipnowskim i w przyszłości ponownie przyjadą odwiedzić swoich przyjaciół z Polski.

(mb) fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo lipno-cli.pl




Reklama
Wróć do